https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podglądanie "Grzyba"

(re)
Miasto monitorują na razie cztery kamery, kolejnych pięć pojawi się jeszcze w tym roku.

     Po ubiegłorocznych kłopotach miasta z zamontowaniem systemu kamer obserwujących centralne punkty Ciechocinka, udało się wreszcie
     ruszyć z monitoringiem.
     
Przypomnijmy, w zeszłym roku zarząd unieważnił przetarg, bo firma, która go wygrała, nie wykonała w terminie prac instalacyjnych. Kolejny przetarg wygrała spółka "Betatron Polska". Za prawie 180 tys. zł zainstalowano sieć dla dwunastu kamer i zamontowano cztery pierwsze.
     Kamery od niedawna obserwują centralne miejsca w Ciechocinku, czyli: okolice dworca PKP i Teatru Letniego, rejony fontanny "Grzyb", plac Gdański z zegarem kwiatowym, sklepikami i pocztą oraz teren między "Bristolem" a muszlą koncertową. Jak potwierdzają policjanci z ciechocińskiego komisariatu, w którym znajduje się stanowisko odbiorcze obrazu z kamer -
     są już efekty
     
monitoringu. Dzięki podglądowi na ekranie zidentyfikowano mianowicie młodocianego dilera, który handlował narkotykami. W nadchodzącym sezonie turystycznym nie umkną uwadze dyżurujących policjantów także amatorzy cudzych samochodów albo rowerów czy złodzieje roślin z kwiatowych dywanów i skwerów.
     Nie jest to koniec instalowania monitoringu w Ciechocinku. - Jeszcze w tym roku zamierzamy kupić kolejnych pięć kamer. Jedna z nich na pewno znajdzie się
     przy dywanach kwiatowych
     
_na ul. Armii Krajowej - _mówi wiceburmistrz Czesława Florczak. Cena jednej kamery wynosi ok. 15 tys. złotych.
     Lokalizacja pozostałych kamer jeszcze nie została uszczegółowiona. Są m.in. zamysły, by obserwować również teren miejskich szkół.
     **

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska