Przypomnijmy, 24-latek z Chełmna znany kryminalnym z włamań, kradzieży, podpaleń uszkodził też trzy pojazdy.
Puścił osiem aut z dymem. Idzie za kraty. Jak tłumaczy się chełmnianin?To zaskakujące!
- Nie dajemy wiary temu, że jest w pełni poczytalny skoro tłumaczy, że podpalał auta, ponieważ nie mógł w nich znaleźć potrzebnej mu ładowarki do telefonu - mówi Grażyna Wiącek z Prokuratury Rejonowej w Chełmnie. - Stąd konieczność, by przebadał go biegły lekarz psychiatra.
Jak mówi prokurator, mężczyzna przyznał się do winy, mówił o uzależnieniu od środków psychotropowych. Zadeklarował również iż chce naprawić szkodę.
- Twierdził od początku, że szkody wyrządził sam - i obraz z monitoringu to potwierdza - dodaje zastęcpa prokuratora rejonowego w Chełmnie.
Przypomnijmy, sąd zastosował wobec podpalacza trzymiesięczny areszt. Grozi mu do 15 lat więzienia.
Dlaczego warto nosić odblaski? Mówi Sławek Piotrowski.