Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podpalił dom w Śliwiczkach, trafił do aresztu

Ramona Wieczorek [email protected] tel. 52 396 69 32
Przyczyną pożaru było podpalenie
Przyczyną pożaru było podpalenie sxc.hu
- Podpalę ci dom! Zabiję cię! - groził mieszkance Śliwiczek 58-latek. Na groźbach nie poprzestał. Podłożył ogień. Policja szybko namierzyła podpalacza. Dziś usłyszał zarzuty.

58-latek nie żył dobrze z mieszkanką Śliwiczek. Prawdopodobnie w grę wchodził rodzinny konflikt. Mieszkaniec gminy groził kobiecie, że podpali jej dom, a ją pozbawi życia.

Na słowach nie poprzestał. Wczoraj po godz. 12 podłożył ogień. Podpalił... dwa tapczany stojące w dwóch różnych pomieszczeniach domu.

Pożar gasił zastęp zawodowców z Tucholi oraz ochotnicy z OSP w Śliwicach i Lińsku. - Dyżurny zadysponował tyle zastępów, bo dostaliśmy zgłoszenie, że pali się dom - wyjaśnia Arkadiusz Kroll z komendy straży w Tucholi. - Akcja przebiegła bardzo sprawnie i bez przeszkód. Mieszkańcy sami się ewakuowali. Gdyby jednak ogień się rozprzestrzenił, mogłoby być niebezpiecznie.

Mieszkańcy zdążyli wyjść. Żaden nie został poszkodowany, na miejsce nie trzeba było wzywać karetki. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

- Dostaliśmy zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego. Policjanci na miejscu podczas oględzin ustalili, że przyczyną ognia było podpalenie - informuje Brygida Zimnoch, rzeczniczka prasowa tucholskiej policji.

Mundurowi zabezpieczyli dowody i zebrali informacje. Jeszcze tego samego dnia ustalili, kto był podpalaczem. Zatrzymali go o godz. 21.

Dziś usłyszał zarzuty: uszkodzenia mienia przez podpalenie i gróźb karalnych. Nad swoim postępowaniem będzie mógł się zastanowić w celi. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska