Prawdopodobnie to także on podpalał sklepy meblowe na wspomnianym osiedlu.
Swoją "działalność" zaczął od podpalenia pawilonu handlowego przy ul. Wojska Polskiego w listopadzie 2011 roku. Potem były m.in. sklepy meblowe.
Na inowrocławskim Rąbinie spłonęły już 3 sklepy meblowe. Czy to podpalenia?
Na trop podpalacza wpadł jeden z inowrocławskich policjantów. 18 stycznia nocą na klatce bloku przy ul. Wojska Polskiego, nagle zgasły światła. Policjant zobaczył nagle płonącą wycieraczkę i drzwi jednego mieszkania. Przeszukał korytarze i piwnice i zatrzymał mężczyznę. Wszystko wskazywało na to, że to on podpalił mieszkanie. Był pod wpływem alkoholu. Gdy 29-latek wytrzeźwiał w areszcie, usłyszał zarzuty.
- Lista ich jest długa, bo mężczyzna usłyszał 5 zarzutów dokonania uszkodzenia mienia poprzez podpalanie samochodów oraz drzwi do jednego z mieszkań - informuje asp. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji. - Spaleniu uległo 6 pojazdów.
Jest także prawdopodobnie sprawcą pożarów sklepów meblowych, żłobka i innych obiektów. Przeprowadzona wizja lokalna potwierdziła dokonanie przez zatrzymanego łącznie 11 podpaleń.
Warto wspomnieć, że dla osoby, która wskazać miała podejrzanego o podpalenia, nagrody wyznaczył prezydent Inowrocławia i Kujawska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Policjantowi, który po służbie dopadł przestępcę z pewnością się one należą.
Czytaj e-wydanie »