Na razie księgarnie odwiedzają uczniowie podstawówek i gimnazjów. We wrześniu po książki ruszą licealiści, kiedy dowiedzą się jakie będą musieli kupić podręczniki do nauki języków obcych.
- Jest już duży ruch, każdego dnia klienci pytają o książki i ćwiczenia - mówi Anna Maruszewska z księgarni "Matras". Problemów z zaopatrzeniem nie ma, ale rodzice i uczniowie muszą mieć przy sobie wykaz książek, bo nauczyciele dobierają różne zestawy.
Czytaj e-wydanie »