Stare płytki i inne materiały po remoncie do kontenera na śmieci zmieszane stojącego przy ul. Kulerskiego podrzucił grudziądzanin. Mieszkańcy zrobili zdjęcia, w weekend wysłali je strażnikom miejskim. - Ustalamy tożsamość mężczyzny. Zostanie ukarany mandatem - mówi Jan Przeczewski, komendant straży miejskiej.
Wystawili mandaty
Mandaty - na kilkaset złotych - w ostatnich dniach otrzymały już dwie osoby, które nielegalnie pozbyły się śmieci.
Pierwszym ukaranym jest mężczyzna, który do pojemników na śmieci komunalne przy ul. Spichrzowej podrzucił odpady budowlane. Nagrał to monitoring. Odpady pochodziły z remontu budynku spoza terenu Grudziądza.
Funkcjonariusze ukarali też mężczyznę, który śmieci wyrzucił tuż za płotem Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ul. Składowej. Próbował on odstawić je w PSZOK-u, ale został odesłany z „kwitkiem”, bo były to odpady „firmowe” a nie prywatne. Pracownik punktu skierował mężczyznę na składowisko w Zakurzewie. Ten jednak jechać tak daleko nie chciał i wysypał odpady na pobliskich nieużytkach. Wśród śmieci były dokumenty, dzięki którym funkcjonariusze namierzyli firmę i winnego pracownika. Strażnicy wystawili mandat i nakaz posprzątania śmieci.
Prywatne osoby wyrzucą odpady za darmo
Mieszkańcy Grudziądza odpady do PSZOK-u przy ul. Składowej 21 oraz na składowisko w Zakurzewie odstawiać mogą bezpłatnie. Odpady „firmowe” wywozić należy do Zakurzewa.
Śmieci z gminy można wozić do miasta. Do PSZOK-u
Strażnicy za wysypywanie śmieci w niedozwolonych miejscach oraz ich podrzucanie mogą wystawić mandaty o wysokości do 500 zł.
W opisywanych wypadkach mandaty wyniosły po kilkaset złotych.