Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podsumowaliśmy akcję "Mała ojczyzna - duża sprawa"!

Jacek Deptuła, [email protected], 52 32 63 138
Podsumowaliśmy: w naszej akcji "Mała ojczyzna - duża sprawa" padło ponad 72 tysiące głosów oceniających wszystkich samorządowców województwa! Tak wielkiej i udanej akcji prasowej w naszym regionie dotąd nie było.

Ponad trzy lata temu wybraliśmy włodarzy gmin, powiatów i miast. Daliśmy im mandat zaufania, ale później mogliśmy się już tylko przyglądać ich pracy. Jednak zarówno czytelnicy, jak i nasi dziennikarze nie zapomnieli o obietnicach składanych przez samorządowców. Przez trzy miesiące przypomnieliśmy je rozmawiając z mieszkańcami regionu, pisząc o wpadkach i sukcesach włodarzy.

- Świetnie, rozliczcie w końcu samorządy, z tego co zrobiły! - kibicował naszej akcji "Małe ojczyzny - duża sprawa" bydgoszczanin Roman Sass. - Jesienią odbędą się kolejne wybory samorządowe, dlatego warto sprawdzić, co zostało z obietnic sprzed lat!

Podobnych głosów mieliśmy setki. Bowiem ideą naszej akcji było nie tylko rozdawanie czerwonych kartek lub pochwał naszym włodarzom. Czytelnikom chcieliśmy przybliżyć tematykę samorządową oraz pokazać sylwetki radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.

Najpierw wnioski, czyli zima... ruszyła

Prezydenci największych miast

Konstanty Dombrowicz, prezydent Bydgoszczy:
- głosy na tak: 1661
- głosy na nie: 516

Michał Zaleski, prezydent Torunia:
- głosy na tak: 13
- głosy na nie: 19

Andrzej Pałucki, prezydent Włocławka:
- głosy na tak: 744
- głosy na nie: 14

Ryszard Brejza, prezydent Inowrocławia
- głosy na tak: 845
- głosy na nie: 84

Robert Malinowski, prezydent Grudziądza:
- głosy na tak: 537
- głosy na nie: 332

Plebiscyt pod nazwą "Mała ojczyzna - duża sprawa" trwał od końca stycznia do 18 kwietnia. Podzieliliśmy go na trzy etapy - w pierwszym czytelnicy i dziennikarze ocenili radnych gminnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.

W drugim etapie przyjrzeliśmy się pracy radnych powiatowych i starostów, a w ostatnim - radnych sejmiku województwa kujawsko-pomorskie-go oraz marszałków. Smoleńska tragedia sprawiła, iż na wiele dni zawiesiliśmy jej trwanie. Mimo to wyniki są imponujące. Wraz z kuponami drukowanymi w "Pomorskiej" i głosami oddawanymi za pośrednictwem sms-ów oddano ponad 72 tysiące głosów.

Najczęściej - i trudno się temu dziwić - głosowaliśmy na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast - łącznie ci włodarze otrzymali ponad 30 tysięcy wskazań. Oznacza to, że najbardziej, w sensie dosłownym, interesujemy się naszą najbliższą, najmniejszą ojczyzną - wsią, gminą i miastem.

Trudno nam jednak było nie skojarzyć tak dobrego wyniku tego etapu ze styczniowym i lutowym... atakiem zimy. Otrzymywaliśmy setki krytycznych uwag pod ich adresem - w większości rozsierdzonych kierowców, którzy zostali "uziemieni" przez ogromne hałdy nieuprzątniętego, brudnego śniegu. - Pamiętajmy o sprawności władz jesienią - napominali czytelnicy.

Czytelnicy, którzy popierali reelekcję swego włodarza oddawali głos na "tak", przeciwnicy - na "nie" (w poniższym zestawieniu nie braliśmy pod uwagę głosów nieważnych). Z naszych wyliczeń wynika, że absolutnym rekordzistą w liczbie głosów został wójt gminy Sicienko Jan Wach (3094 głosy!) oraz prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz. Natomiast rozczarowała postawa mieszkańców Torunia, którzy na swego prezydenta oddali zaledwie 32 głosy.

"Ranking" ojców największych miast regionu

Dzięki opiniom czytelników - zajęliśmy się takimi sprawami, jak samorządy radziły sobie z pozyskiwaniem unijnych pieniędzy, jakie inwestycje udało się im zrealizować, co zrobili w sprawach społecznych, w sferze kultury, w sporcie i rekreacji. Każdej z kujawsko-pomorskich gmin poświęciliśmy wiele miejsca. Zaprezentowaliśmy też dziennikarską ocenę pracy szefów gmin oraz radnych. Raporty ukazywały się w wydaniach lokalnych.

Najbardziej kontrowersyjne oceny

Wojciech Zawidzki, burmistrz Brześcia Kujawskiego:
- głosy na tak: 6
- głosy na nie: 203
Mariusz Kędzierski, burmistrz Chełmna:
- głosy na tak: 132
- głosy na nie: 446
Andrzej Brzeziński, burmistrz Janikowa:
- głosy na tak: 39
- głosy na nie: 301
Jacek Czarnecki, wójt Chełmży:
- głosy na tak: 17
- głosy na nie: 411
Jan Koprowski, wójt Brzuze:
- głosy na tak: 17
- głosy na nie: 411
Roman Masiaszek, wójt Unisławia:
- głosy na tak: 18
- głosy na nie: 131

Oczywiście - nasz plebiscyt jest reprezentatywny tylko w części, choćby z tego powodu, że nie wszyscy mają telefon komórkowy, szczególnie starsi mieszkańcy regionu. Wielu nie ma też dostępu do internetu. Jednak wybraliśmy najbardziej kontrowersyjne wyniki, by uzmysłowić czytelnikom, jakie są proporcje przeciwników i zwolenników aktualnie rządzących włodarzy. Wyniki w ramce obok.
Kolejny wniosek płynący z naszej akcji "Małe ojczyzny": mamy w regionie kilkanaście gmin, w których walka o reelekcję poszła nawet na przysłowiowe noże. Wójt gminy Sicienko Jan Wach został rekordzistą - na "tak" głosowało 1800 mieszkańców, natomiast na "nie" - 1292.

Równie gorąco wyglądała ocena burmistrza Sępólna Waldemara Stypałkowskiego. Poparło go 502 czytelników, natomiast negatywną cenzurkę wystawiło mu 652 osób.

Etap drugi, czyli nie wiemy, co to powiaty

Adam Gumiński, radny powiatu sępoleńskiego: 917 głosów poparcia
Agnieszka Szeliga, radna powiatu inowrocławskiego: 665 głosów poparcia
Marek Szubarga, radny powiatu inowrocławskiego: 648 głosów
Lucjan Walczak, radny powiatu radziejowskiego: 564 głosy poparcia
Sławomir Szeliga, radny powiatu inowrocławskiego: 412 głosy poparcia
Krzysztof Klonowski, radny powiatu inowrocławskiego: 411 głosów poparcia

Drugi etap - głosowanie na starostów i radnych powiatowych trwał od 2 do 23 marca.
Tu czeka nas moc roboty przed jesiennymi wyborami. Chodzi nie tylko o to, że nie znamy starostów i radnych powiatowych.

Większość z nas - również i my - dziennikarze - łapaliśmy się na tym, że mamy niezbyt dużą wiedzę na temat zadań i kompetencji powiatów.

Obiecujemy, że nadrobimy te zaległości już wkrótce.

Zdecydowanie najbardziej aktywni w tym plebiscycie byli mieszkańcy powiatu grudziądzkiego. Jego starosta Marek Szczepanowski otrzymał 856 ważnych głosów, w tym 618 dobrze oceniających jego pracę, a 238 - negatywnie.

Kolejnym samorządowcem, którego działalność wzbudziła duże zainteresowanie czytelników, jest Tadeusz Majewski, starosta inowrocławski.

Został on bardzo wysoko oceniony przez mieszkańców powiatu - łącznie otrzymał 659 głosów, z czego aż 548 z poparciem.

Równie dużą sympatię i wysokie oceny otrzymał starosta tucholski Piotr Mówiński. Świetnie jego pracę oceniło 260 czytelników, a krytycznie tylko 26.

Prawie 11200 głosów padło na radnych powiatowych.

Najbardziej aktywni byli znów mieszkańcy powiatu inowrocławskiego.
W pozostałych najwyższe poparcie otrzymali - zobacz ramkę obok

Marszałków znamy, ale...

Najpopularniejsi radni sejmiku wojewódzkiego:

Stanisław Pawlak - 512 głosów poparcia
Silwana Oczkowska - 431 głosów poparcia
Leszek Kawski - 328 głosów poparcia
Józef Rogacki - 307 głosów poparcia

Kto w naszym regionie rocznie wydaje miliard złotych? Nikt? Ależ tak - to największy bogacz Kujaw i Pomorza: Urząd Marszałkowski w Toruniu, wykonujący uchwały sejmiku samorządowego.

Banałem jest twierdzenie, że kto ma pieniądze, ten sprawuje realną władzę. W regionie spoczywa ona w rękach trzydziestu dwóch radnych oraz marszałka województwa i dwóch wicemarszałków.

Paragraf 6 statutu województwa mówi, że podstawowy cel władz regionu to zapewnienie i dbanie o podstawowe interesy mieszkańców.

Jak więc - zdaniem mieszkańców regionu - wywiązują się z tego nasi przedstawiciele, wybrani blisko cztery lata temu? Jak pracuje marszałek Piotr Całbecki i jego zastępcy - Edward Hartwich i (od niedawna) Michał Korolko?

Niestety, nie ocenialiśmy zbyt aktywnie władz samorządu województwa w trzecim, ostatnim etapie "Małych ojczyzn". Daje to nam sporo do myślenia, ponieważ to od marszałków Kujaw i Pomorza oraz radnych sejmikowych zależy jakość życia i równomierny rozwój regionu. Rocznie Urząd Marszałkowski dzieli około miliarda złotych! Ma pieniądze, a więc i władzę. Największą w regionie.

Bezapelacyjnym zwycięzcą tego etapu został torunianin - marszałek województwa Piotr Całbecki.

Otrzymał 676 głosów, w tym aż 654 na "tak", i tylko 22 negatywne oceny. Jego zastępca, wicemarszałek Edward Hartwich zanotował 131 głosów pozytywnych i tylko 7 negatywnych. Drugi wicemarszałek, Michał Korolko, zapewne ze względu na bardzo krótki czas urzędowania otrzymał zaledwie cztery głosy - pozytywne.
Więcej na temat wyników plebiscytu - w najbliższych wydaniach na stronach lokalnych.
Jesteśmy przekonani, że nasza akcja "Małe ojczyzny - duża sprawa" pomoże wszystkim wyborcom, którzy jesienią wrzucą karty do urn.

Gra idzie o dużą stawkę - pomyślność naszych małych ojczyzn.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska