https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podwyżki na włocławskim targowisku

Renata Kudeł
Kupy z bazaru przy ul. Związków Zawodowych nie chcą podwyżek opłat za czynsz. - to nie powyżka tylko korecja cen według wskaźnika GUS - mówi Elżbieta Mostowiak, prezes "Bazy".

Czujemy się zagrożeni - mówi oburzeni kupcy z bazaru przy ulicy Związków Zawodowych. Nie dość, że początek roku to fatalny czas dla handlowców, to jeszcze z dniem 1 kwietnia będą musieli zapłacić więcej (dokładnie o 4,2 proc) za czynsz.

- Dostaliśmy już takie pismo od Zarządu Spółki "Baza" - mówi jeden z kupców. - Poinformowano w nim nas, że czynsz będzie powiększony o wskaźnik wzrostu cen towarów i usług, ogłoszony przez Główny Urząd Statystyczny. Wyraziliśmy na to zgodę podpisując umowy z "Bazą", ale czy my mieliśmy wtedy wyjście? - pyta poirytowany.

Wysokość czynszu może być waloryzowana bez aneksu do umowy. Pismo, które otrzymali kupcy, ma więc moc prawną. - Postawiono nas pod ścianą. Mamy płacić i już! Dla spółki "Baza" jesteśmy tylko dojną krową. Podobno restauracja słabo na siebie zarabia, więc nas trzeba "przydusić" - twierdzi jedna z najmujących stoisko. Jak twierdzą kupcy ze Związków Zawodowych, nawet nie znają nowej pani prezes. Mówią, że trudno jest się do niej dostać na rozmowę.

- Mamy z sobą normalne, handlowe relacje - uważa Elżbieta Mostowiak, prezes "Bazy". - Ja na kupcach nie zarabiam, mają tylko płacić za miejsce, zgodnie z podpisanymi umowami. A te 4,2 procent oznacza w sumie - zdaniem Elżbiety Mostowiak - niewielkie pieniądze w granicach od ośmiu do piętnastu złotych.

- Dla nas liczy się w tym kryzysie handlowym każda złotówka - mówią najemcy stoisk. - Wolimy tutaj walczyć o byt, niż wyciągać rękę po zasiłek dla bezrobotnych. Wyliczają też niedogodności, które ich dotknęły. - Najbardziej dokuczliwy i skutkujący odchodzeniem klientów jest brak bezpłatnego parkingu. A przecież mają takie parkingi wszystkie markety - mówi jeden z kupców.

Klient mając do wyboru płatne miejsce parkingowe, a bezpłatny parking przed marketem wybiera to drugie. - W ciągu tygodnia mamy o pięćdziesiąt, a nawet siedemdziesiąt procent klientów mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Coraz trudniej jest zarobić pieniądze na konieczne opłaty. W tych mieści się również światło - rachunek na około 100 zł. miesięcznie. Światło handlowcy podłączali sobie sami, bo jak sprzedawać towar na przykład zimą, gdy wcześnie robi się ciemno? Jest też na czym choćby podgrzać wodę na herbatę. Do wydatków dołączyć też trzeba opłaty parkingowe.
- Czy nie można nas z nich zwolnić? Przecież my tu parkujemy czasami na dziesięć, albo więcej godzin! - twierdzą.
Zdaniem Moniki Budzeniusz, rzecznika prezydenta Włocławka, w sprawie bezpłatnego parkowania dla handlowców ze Związków Zawodowych, trzeba by uczynić precedens. - Ta kwestia wraca co jakiś czas jak bumerang - mówi Monika Budzeniusz. - Jeśli zgodzimy się w jednym przypadku, pojawią się kolejne prośby o ustępstwo, a to zniweczy ideę stref płatnego parkowania - twierdzi pani rzecznik.
Kupcy ze Związków Zawodowych mówią z rozżaleniem, że za poprzedniej ekipy w ratuszu czuli zainteresowanie ze strony władz.

Prezydent Skrzypek pojawiał się na targowisku, bywała tu też poprzednia pani prezes. Teraz mają- jak twierdzą - same kłody pod nogami. Klientów zabiera im nie tylko brak bezpłatnych miejsc do parkowania, ale i pchli targ przy alei Kazimierza Wielkiego. A przecież to prywatny plac.
To oni, tutaj na Związków Zawodowych, zarabiają dla miasta. Kupcy zamierzają interweniować u prezydenta miasta. Liczą na to, że jako były wiceprezes "Bazy" zna i rozumie ich problemy.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
andrzejkangurek
Życzę powodzenia w rozmowie z prezydentem,chociaż szczerze wątpię ,żeby chciał rozmawiac z kupcami.To nie ten kaliber biznesu z którym prezydent rozmawia.Uważajcie ,bo może sie do Was wypiąc tyłem. A spółka Baza no cóż ktoś wymyślił ten twór dla kilku kolesiowych stołków a kto na te stołki płaci?Właśnie kupcy a tak na marginesie ciekawe jaki jest rachunek ekonomiczny tej spółki,raczej chyba mizerny,miasto ma z tego figę z makiem,cały zysk pewnie idzie na wypłaty dla pierdzistołków zasiadających we władzach Bazy.
P
PAN
Witam wszystkich rozumiem, że kupcy płacą za parking BO PRZYJEŻDŻAJĄ DO PRACY ,a po drugiej stronie URZĘDNICY Z URZĘDU MIASTA MAJĄ PARKOWANIE ZA DARMO { za friko } BO TEŻ PRZYJEŻDZAJĄ DO PRACY A TEMAT TEN WRACA JAK BUMERANG MÓWI PAN PREZYDENT
KUPCY SKARŻĄ SIĘ ZE NIEZNAJA PANI BREZES TA PANI PREZES BĘDĄC WICE PREZYDENTEM PRZENIOSŁA WAS NA ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH RAZEM Z PANEM PREZYDENTEM
POZDRAWIAM PAN .....
k
kamień
I znów protesty... czy ten cyrk w końcu się skończy! Ludzie, czy wy wszystko chcecie za darmo? Ja pracując w prywatnej firmie i tyrając po 12 godzin dziennie także ponoszę KOSZTY UZYSKANIA PRZYCHODU i jakoś nie płaczę z tego powodu.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska