Pogrzeb Aleksandra Doby w Policach. Wielki podróżnik spoczął na Cmentarzu Komunalnym. W ostatniej podróży żegnały go tłumy - 10.03.2021

Takich tłumów już dawno nie było na polickiej nekropolii. Policzanie licznie pożegnali podróżnika i kajakarza. Kto chciał, mógł uhonorować Aleksandra Dobę wpisem do księgi kondolencyjnej.

"Człowiek, który uczył nas, że marzenia można realizować, który swoim uśmiechem zjednywał i łączył, który swoje życie uczynił przygodą" – napisał w księdze pamiątkowej poświęconej Aleksandrowi Dobie wojewoda Zbigniew Bogucki.

Wcześniej odbyła się msza żałobna w kościele pod wezwaniem Świętego Kazimierza w Policach.

Odznaczenie przekazał wdowie po zmarłym wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki.

Aleksander Doba zmarł 22 lutego 2021 roku. Zdobył szczyt Uhuru na wulkanie Kibo na Kilimandżaro (5895 m n.p.m.), po czym stracił przytomność i zmarł.

Urodził się 9 września 1946 r. w Swarzędzu. Od lat 70. XX wieku mieszkał w Policach, gdzie pracował w Zakładach Chemicznych Police.

We wrześniu - w 75. urodziny pana Olka - zostanie odsłonięty obelisk poświęcony pogromcy Atlantyku, który stanie w Parku Solidarności na Skwerze Wielkich Polaków w Policach.

Planowane jest również upamiętnienie naszego wielkiego podróżnika przy naturalnym jego środowisku, czyli nad wodą, po zakończeniu projektu inwestycyjnego „Rozbudowa terenów rekreacyjnych nad Łarpią”.

Jedną z propozycji jest pomnik w formie ławeczki z panem Olkiem, przy którym spacerowicze mogliby przysiąść.