Pogrzeb zamordowanej Alicji z Rybnika
Rodzice, brat, rodzina i przyjaciele, koleżanki i koledzy ze szkoły, całe młode Boguszowice żegnało dziś 17-letnią Alicję z Boguszowic, zamordowaną w nocy z piątku na sobotę (2 na 3 lutego) w centrum Rybnika. W ławkach parafii św. Barbary w Boguszowicach usiadło wielu młodych ludzi. Niektórzy mieli białe, inni czerwone róże.
AKTUALIZACJA
KTO PRZEJĄŁ PROFIL ALICJI NA FACEBOOKU I STRASZY ZNAJOMYCH?
- Stała się rzecz straszna, wielka tragedia, młoda osoba jeszcze niepełnoletnia straciła życie doczesne. Rodzice stracili swoją córkę. Ktoś za to odpowiada, więc jego życie zostało naznaczone jarzmem tragedii. Koledzy i koleżanki stracili swoją koleżankę i przyjaciółkę. Rzadko się zdarza, że ogłasza się pogrzeb nastoletniej osoby - mówił na początku mszy pogrzebowej ks. Piotr Rożyk, proboszcz boguszowickiej parafii.
Przywołał słowa z czytania św. Pawła apostoła, że nikt z nas nie żyje dla siebie i nie umiera dla siebie. - Żyjemy dla Pana, umieramy też dla Pana, bo on na nas czeka - mówił duchowny, dodając, że ukojenie duszy trzeba szukać w Chrystusie. - „Przyjdźcie do mnie wszyscy utrudzeni, obciążeni, a ja Was pokrzepię” - mówi ewangelia.
Nietypowe kazanie, podczas mszy pogrzebowej wygłosił ks. Piotr Rożyk, proboszcz boguszowickiej parafii.
Kazanie na mszy pogrzebowej Alicji
W trakcie 20 minutowej homilii, zacytował artykuł "Człowiek nie jest byle kim" z ostatniego Gościa Niedzielnego. Duchowny czytał długie fragmenty wywiadu z Wandą Połtawską, przyjaciółką Jana Pawła II. - Nie jest tak, że człowiek żyje bo się urodził. Człowiek się rodzi bo został stworzony - cytował słowa Połtawskiej ksiądz proboszcz Piotr Rożyk. Cytując artykuł w mocnych sowach upominał podczas kazania młodzież, by żyła po chrześcijańsku.
CZYTAJ KONIECZNIE
OSTATNIE GODZINY ŻYCIA ALICJI ODTWORZYLI POLICJANCI
Na koniec mszy, w imieniu ś.p. Alicji ksiądz prosił o miłosierdzie i przebaczenie grzechów młodości.
- W imieniu Alicji chcę także podziękować rodzicom Renacie i Krystianowi za dar życia. Bo nie ma większego daru i nie ma większego prawa niż prawo do życia. To jest podstawowe prawo. Jeżeli pozbawia się kogoś życia w taki czy inny sposób, to pozbawia się go wszystkiego. Alicji nie było dane być żoną, matką, nie było dane być jej osobą pełnoletnią nawet.
Wiele praw tego świata zostało jej brutalnie zabrane. Ale czy to jest morderstwo w tym wieku, czy jest to morderstwo przed narodzeniem to jest to samo – bo odbiera się życie i wszystkie prawa - mówił ksiądz proboszcz.
Pogrzeb zamordowanej Alicji z Rybnika. 17-latkę żegnało całe...
Duchowny dziękował też starszemu bratu Alicji, całej rodzinie oraz młodzieży, która mimo ferii tak licznie przyszła na pogrzeb Alicji z Rybnika.
CZYTAJ KONIECZNIE
JAK DOSZŁO DO ZABÓJSTWA ALICJI? ADRIAN WSZYSTKO POWIEDZIAŁ
Przypomnijmy, 17-letnia Alicja zginęła w nocy z piątku na sobotę. Jej ciało znaleziono w sobotni poranek. Policja została powiadomiona o tym fakcie o 9.40 rano. Po ustaleniu tożsamości dziewczyny, policjanci przystąpili do przesłuchiwania świadków. Podejrzanego o zamordowanie Alicji wytypowano w niedzielę. W południe był już na komendzie i składał zeznania. To 20-letni Adrian P. z rybnickiego Śródmieścia. Po wizji lokalnej, która odbyła się we wtorek, sąd wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na trzy miesiące.
Morderstwo w Rybniku: policja przerywa milczenie. Ofiarą 17-...
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego TYDZIEŃ