- Są to papiery roczne i dwuletnie. W obu przypadkach co miesiąc jest aktualizowany poziom oprocentowania i także co miesiąc są wypłacane odsetki - informuje Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments.
Rządowe papiery - kusząca oferta
W przypadku papierów rocznych oprocentowanie jest równe stopie referencyjnej NBP (5,25%). Jeśli pieniądze będziemy chcieli powierzyć na dwa lata, to przy określaniu oprocentowania, jako bonus co miesiąc do stopy referencyjnej doliczone zostanie 0,25 pkt proc.
- Te obligacje wyglądają kusząco, są lepsze niż oferty bankowych depozytów - ocenia Bartosz Turek. - Ich oprocentowanie powinno w najbliższych miesiącach rosnąć, wraz ze spodziewanymi podwyżkami stóp procentowych. Przewidywania odnośnie ich zmian, to oczywiście tylko prognoza. Może się więc okazać, że np. ostatnie trochę gorsze dane z gospodarki zostaną przezwyciężone i RPP podniesie stopy procentowe wyżej niż spodziewa się dziś rynek. Może być jednak też odwrotnie - cykl szybkich podwyżek stóp procentowych, których jesteśmy świadkami, skutecznie ograniczy inflację oraz presję płaconą i podstawowa stopa procentowa nie przekroczy poziomu 7 proc.
Sprzedaż obligacji za 14 mld zł
Obligacje detaliczne Skarbu Państwa cieszyły się w czerwcu rekordowym zainteresowaniem - poinformował portal Bankier.pl.
Według stanu na 4 lipca w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych zarejestrowano czerwcowe papiery o wartości ok. 14 mld zł - donosi cytowany przez ten portal Michał Sadrak z obligacje.pl.
Analitycy PKO BP, przywołując dane zebrane przez Refinitiv, wskazują, że było to 13,9 mld zł.
Sporą zmianą jest też podniesienie do 3 proc. oprocentowania trzymiesięcznych papierów. Jeszcze w maju powierzając w ich ramach pieniądze mogliśmy zarobić o połowę mniej. Minister Finansów może więc spodziewać się fali wniosków o przedterminowy wykup tych papierów, aby zamienić obligacje starych emisji na nowe - lepiej oprocentowane.
