https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polak cwańszy od systemu

Anna Klaman
Kto musi wybrać się do wydziału komunikacji Starostwa Powiatowego w Chojnicach, ten od rana ma zły humor.

Z doświadczeń znajomych wiadomo bowiem, że ten dzień należy spisać na straty. System kolejkowy na niewiele się zdaje. Kolejki w Starostwie Powiatowym są od dawna. Stoją w nich wszyscy zmotoryzowani mieszkańcy powiatu. Stoją, gdy składają wnioski i rejestrują swoje nowe auta.

54 tys. na próżno?

A petenci nie dość, że muszą czekać na swoją kolej, to jeszcze mają problem z zaparkowaniem auta na parkingu przy powiatowym urzędzie.

Sytuacja miała się zmienić z wprowadzeniem tzw. systemu kolejkowego. Ale wygląda na to, że wcale nie jest dobrze. Kolejek nie miało być, ale są dalej. Ostatnio, w drodze na sesję powiatową, natknął się na nią radny Przemysław Biesek. - Widziałem co najmniej kilka osób czekających - _mówił. - _Czyżby system nie działał, a 54 tys. zł wydaliśmy na próżno?

Starosta Stanisław Skaja przyznał, że system nie jest idealny. I wyznał, że spodziewał się od któregoś z radnych tego pytania, więc zawczasu przygotował się do odpowiedzi.

Ważna świadomość

- Gdyby nie było tego systemu, to liczba interesantów byłaby podwojona - _stwierdził. - _System kolejkowy miał uporządkować przyjmowanie interesantów i rejestrację - _powiedział. - _Ale system nie przewiduje pewnych sytuacji.

O jakie sytuacje chodzi? O to, że nie wszyscy petenci stosują do wyznaczonych zasad funkcjonowania systemu. Bywa, że nie stawiają się na wyznaczoną godzinę, spóźniają. To komplikuje pracę pracownikom wydziału komunikacji Starostwa. - _Słabą stroną systemu jest to, że liczy się na świadomość społeczną, która nie zawsze jest taka, jak powinna być - _mówił Skaja.

Najgorsze poniedziałki i piątki

W starostwie przekonują, że obsługa w wydziale byłaby sprawniejsza, gdyby mieszkańcy byli przygotowani. - Powinni być gotowi na rejestrację, mieć ze sobą dokumenty, a często okazuje się, że blokują kolejkę, bo o czymś zapomnieli.

Na koniec podajemy parę liczb. Między 11 a 29 lutego wydano 665 pozwoleń tymczasowych i 659 dowodów rejestracyjnych. Dziennie rejestrowanych jest 45 aut. Najgorsze są poniedziałki i piątki. Starostwa twierdzi, że kolejka się wydłużyła po ostatnim okresie przedświątecznym. - _System kolejkowy nie przewiduje też tego, że Polak jest cwany - _zakończył starosta.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
ehhh...
zgadzam się z przedmówcą, pan starosta coraz "ciężej" myśli, niech rozważy urlop... lepiej dłuższy niż krótszy...
G
Gość
Wyjaśnienia pana starosty są zagmatwane i kompromitujące. Co ma cwaniactwo Polaka do wydłużających się kolejek? A to że klient czegoś zapomni to i tak zostanie odesłany na później. Więc odejdzie od okienka nie zabierając urzędnikowi czasu, wpuszczając kolejnych petentów. To tylko jego strata czasu.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska