Reżyser Roman Polański chciałby wyjść z aresztu za kaucją. Szwajcarskie ministerstwo sprawiedliwości nie wyklucza takiej możliwości. Ale ostatnie słowo należy do sądu.
Jak podało RMF FM, Roman Polański wnioskuje o wypuszczenie go z aresztu za kaucją. Choć zdaniem szwajcarskiego resortu sprawiedliwości takie rozwiązanie nie jest zupełnie wykluczone, to - jak podkreśla radio - byłby to precedens. Dotychczas szwajcarskie sądy nie zgadzały się na zamienianie aresztu śledczego na areszt domowy.
Nie wiadomo ile dokładnie czasu reżyser będzie musiał czekać, aby dowiedzieć się czy może wpłacić kaucję. Według rzecznika sądu, decyzja ma zapaść w ciągu kilku tygodni. A zdaniem adwokata Polańskiego, sąd ma na to tylko 10 dni. Roman Polański ma posiadłość w szwajcarskim Gstaad.
