Pod koniec czerwca powiadomiliśmy policję o polu dziko rosnących konopi indyjskich przy ulicy Zdrojowej. Dwa tygodnie później rośliny nadal rosły w najlepsze. Jak nas poinformowała w tym czasie rzecznik aleksandrowskiej komendy, zaraz po zgłoszeniu policja przekazała informację do miejscowego urzędu miejskiego z prośbą o ich wycięcie.
Dopiero po telefonie do magistratu, kilka dni temu sprawa nabrała tempa. - Dzierżawca tego gruntu wyciął rośliny. Rosły na polu o powierzchni około półtora ara. Dziś zostaną komisyjnie, przy udziale policji i pracowników urzędu, zutylizowane - powiedział nam w piątek, 16 lipca, Marek Ogrodowski, zastępca burmistrza Ciechocinka.
Dodał też, że nie ma w ciechocińskim magistracie potwierdzenia, jakoby dwa tygodnie temu wpłynęło do urzędu zawiadomienie z policji o polu dziko rosnących konopi indyjskich przy ulicy Zdrojowej. - W każdym bądź razie już nikt nie będzie miał do konopi dostępu - dodał na koniec zastępca burmistrza.
- Ciechociński magistrat został powiadomiony telefonicznie przez policjanta z Komisariatu Policji w Ciechocinku zaraz po sprawdzeniu zgłoszenia o konopiach rosnących na polu przy ulicy Zdrojowej. Było to na przełomie czerwca i lipca - zapewnia posterunkowa Marta Kulpa, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Aleksandrowie Kujawskim.
Więcej informacji z Ciechocinka na www.pomorska.pl/ciechocinek
Udostępnij
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Sykut straci posadę w "Tańcu z Gwiazdami"? Oto, co mówi o planach na przyszłość
- Tak mieszka Luna. Widok z okna zapiera dech. Podobnie jak to, co jest w salonie
- Małgorzata Kożuchowska odsłania nagie uda w kuszącej pozie. Widać, że się wyluzowała
- Patrzymy na to, co Manowska pokazuje na urlopie. Niektórzy powiedzą, że to wstyd