Kryminalni z toruńskiego komisariatu na Rubinkowie, otrzymali zgłoszenie o włamaniu do samochodu. Właściciel auta twierdził, że z jego suzuki vitara skradziono m.in. panel centralnego sterowania klimatyzacją, radioodtwarzacz i nawigację satelitarną.
W trakcie dochodzenia okazało się jednak, że zgłaszający przestępstwo chciał wyłudzić od firmy ubezpieczeniowej pieniądze i nie podał prawdziwych okoliczności kradzieży.
Ponownie przesłuchany przyznał, że podczas zawiadamiania o przestępstwie okłamał policjantów. Pokazał również funkcjonariuszom, gdzie zakopał rzekomo skradziony mu sprzęt. Teraz odpowie za usiłowanie oszustwa i fałszywe zawiadomienie o przestępstwie. Sprawą zajmie się także prokuratura.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ksiądz ze "Złotopolskich" wybrał sutannę, bo kochał się w mężczyźnie?!
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji