Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci będą patrolować ulice Włocławka po godzinach

Barbara Szmejter
Już od marca na ulicach Włocławka pojawią się dodatkowe policyjne patrole. Służbę w czasie wolnym od pracy pełnić będą policjanci, którzy otrzymają dodatkowe wynagrodzenie.

Pomysł Julii Pitery dotyczący zwiększenia ilości pieszych patroli, nie zaskoczył kierownictwa włocławskiej komendy policji. - Służby prewencyjnej nie pełni się przecież w radiowozach - podkreśla mł. insp. Radosław Jędrzejczak, pierwszy zastępca komendanta miejskiego policji we Włocławku. - Trudno natomiast wyeliminować pojazdy z naszej pracy/ To dzięki nim skraca się czas dojazdu na interwencję, zaś szybkość reakcji na zgłoszenie to podstawowy element, z którego społeczeństwo nas rozlicza.

Patroli będzie natomiast więcej. Jest to możliwie dzięki 150-tysięcznej dotacji, uzyskanej przez policję od włocławskiego samorządu. Za te pieniądze zorganizowane będą dodatkowe służby. Pełnić je będą policjanci w czasie wolnym od pracy, a za taką "fuchę" otrzymają dodatkowe wynagrodzenie.

Obecnie trwa przygotowywanie całego przedsięwzięcia. Chętnych nie brakuje, tym bardziej, że dodatkowe patrole planowane są jedynie w dniach, w których dochodzi do największej ilości zdarzeń. To głównie piątkowe i sobotnie wieczory. Za taką pojedynczą służbę policjant otrzyma wynagrodzenie w wysokości 125 złotych brutto.

Podobnie jak "zwykłe" patrole, również te dodatkowe nadzorować będą okolice, uchodzące za niebezpieczne, czyli rejon klubów, dyskotek itp. Wbrew pozorom do najbardziej zagrożonych przestępczością wcale nie należą okolice włocławskiego dworca - przekonuje komendant Radosław Jędrzejczak, prezentując ostatnie statystyki. Wynika z nich, że niespełna pół procenta przestępczych zdarzeń, do jakich dochodzi w śródmieściu, ma miejsce w okolicach dworca.

Zdaniem policji tworzenie dworcowego posterunku nie jest dobrym pomysłem. Chodzi bowiem o to, by policjanci byli widziani na dworcu, na peronach, w przejściach podziemnych, nie zaś przesiadywali w wydzielonych pomieszczeniach. W okolicach dworca pełnione są obecnie całodobowe służby. Policjanci pojawiają się na peronach w czasie przyjazdu pociągów dalekobieżnych. - Ten rejon objęty jest ciągłym nadzorem - przekonuje Radosław Jędrzejczak.

Pokoje " w terenie", w których dyżurowali dzielnicowi, nie bardzo się sprawdziły. Na dyżury w Michelinie przychodziło miesięcznie po kilka osób. Podobnie było z policyjną "dyżurką" w pawilonie przy ulicy Promiennej, gdzie zjawiali się na ogół "stali bywalcy", ciągle z tymi samymi sprawami. Bywały dni, gdy nie przyszedł żaden interesant, zaś policjant musiał siedzieć na miejscu zamiast załatwiać ważniejsze sprawy.

Trudno przewidzieć na ile 150 tysięcy złotych, wyasygnowanych przez miasto, poprawi poczucie bezpieczeństwa wśród jego mieszkańców. Przekonamy się o tym wkrótce, bo dodatkowe patrole pojawią się w mieście już od marca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska