Z ustaleń policji z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Bydgoszczy wynika, że sprawcy posługiwali się fikcyjnymi profilami na portalu społecznościowym. Wyszukiwali potencjalnych pokrzywdzonych na zamkniętych grupach dla samotnych.
- Inicjowali kontakt rzekomej kobiety, stwarzając pozory zainteresowania. Te oszukańcze relacje niekiedy podsycane były udostępnianiem erotycznych zdjęć - o ustaleniach śledztwa mówi mł. insp. Monika Chlebicz rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.
Wielu mężczyzn na tym etapie dawało wiarę w prawdziwe intencje kobiet, złudnie mając nadzieję na stały związek. Nic bardziej mylnego! Gdyż... - Pod pozorem różnych kłopotów „zakochanej kobiety” wyłudzali pieniądze na przykład.: na bilet - obiecując spotkanie, na opłaty bieżących rachunków, na zakup koniecznych leków, na spłatę zadłużenia u komornika - mł. insp. Monika Chlebicz wylicza metody działania oszustów matrymonialnych.
Pieniądze zauroczeni mężczyźni przekazywali najczęściej za pomocą kodów BLIK lub przelewów na telefon, co uniemożliwić miało identyfikację odbiorcy.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na podjęcie decyzji o zatrzymaniu:
- dwojga mieszkańców Gdyni (18-latka i 23-latki) oraz
- dwóch mieszkanek powiatu oleckiego (20, 23-latki) w Województwie Warmińsko-Mazurskim
Podejrzani usłyszeli zarzuty dokonania oszustwa kilkudziesięciu mężczyzn na kwotę ok. 300 tys. złotych oraz prania „brudnych pieniędzy”. Zastosowano wobec nich wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru, zakazu opuszczania kraju, a także poręczenie majątkowe. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy.
