Policjanci zostawią w Grudziądzu milion euro?

W sierpniu przyszłego roku, do naszego miasta przyjadą policjanci - pasjonaci sportów motorowych. Na Międzynarodowy Zlot Gwiaździsty.

Ma to dobrze zrobić zarówno naszemu wizerunkowi, jak i... portfelom. I choć do imprezy zostało jeszcze sporo czasu, urzędnicy już zaczynają liczyć pieniądze.

- Wiemy, że mundurowi głównie z Niemiec i Austrii już bukują miejsca w hotelach. Należy pamiętać, że koszty związane z przyjazdem na spotkanie pokrywają uczestnicy. Szacujemy, że wydadzą nawet milion euro - twierdzi Marek Sikora, wiceprezydent miasta.

Funkcjonariusze zwiedzą zamki

Wiadomo już także, jakie niespodzianki będą czekały na pasjonatów motoryzacji.

- Będą mieli okazję zobaczyć urokliwe miejsca naszego miasta, a także wybrać się na wyprawę m.in. do zamków w Świeciu, Golubiu-Dobrzyniu oraz Radzyniu Chełmińskim - przekonuje Magdalena Jaworska-Nizioł, rzeczniczka prasowa Urzędu Miejskiego.

Kto zapłaci za paliwo?

W tym roku Zlot odbył się we Władimirze pod Moskwą. Organizatorów grudziądzkiej imprezy reprezentowało tam osiem osób.

W skład delegacji weszli m.in. wiceprezydent Sikora, radny Michał Czepek, Mirosław Elszkowski, komendant policji i Maciej Wołczek z komendy wojewódzkiej.

Wzięli oni udział w całym Zlocie. Robert Malinowski, prezydent miasta doleciał tylko na kilka ostatnich dni.

- Łączny koszt wyjazdu ośmiu osób wyniósł 24 tys. zł - dodaje Magdalena Jaworska-Nizioł.

Te pieniądze poszły na: bilety lotnicze dla prezydenta, organizację stoiska, udział w Kongresie, tłumaczy, noclegi i wyżywienie.

Do tego jeszcze mogą dojść koszty przejazdu delegacji.

- Komendant wojewódzki policji udostępnił busa do przejazdu, ale jeszcze nie wiadomo kto zapłaci fakturę za paliwo - twierdzi rzeczniczka Ratusza.