https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policjant musi radzić sobie sam. Jerzy Dziewulski: - Na ulicy każdy odpowiada za siebie. To walka o życie

Maciej Czerniak
Jerzy Dziewulski
Jerzy Dziewulski archiwum GP
Po niedzielnej strzelaninie przy bydgoskim Tesco głos zabrała policjantka, która brała udział w akcji.

- Nie uciekałam. Najważniejsze było dla mnie życie partnera. Ważniejsze niż to, by gonić napastnika - zarzuty o brak profesjonalizmu odpiera posterunkowa z komisariatu na Wyżynach, której partner został ciężko ranny. To dopiero jej drugi miesiąc na służbie.

Czytaj: Strzelił do policjanta przed Tesco w Bydoszczy. Lekarze: "Jest w stanie ostrej psychozy"

Z akcji ledwo uszedł z życiem 28-letni policjant wydziału prewencji Komendy Miejskiej w Bydgoszczy. Napastnik wyrwał mu broń i strzelił z niej. To nie jedyna sytuacja, kiedy policjanci z regionu nie radzą sobie z bandytami.

Pod koniec sierpnia nad ranem w barze przy ulicy Magdzińskiego (też w Bydgoszczy) inny policjant został pobity. Chwilę wcześniej stanął w obronie właściciela klubu, Palestyńczyka, którego zaatakowano, jako pierwszego. Mundurowy był już po służbie.

Statystyki pokazują, że do ataków na mundurowych podczas podejmowanych przez nich interwencji dochodzi coraz częściej. Jeszcze w 2012 roku takich incydentów było dziesięć. - W 2013 roku odnotowano 23 sytuacje, w których doszło do czynnej napaści na funkcjonariuszy - wylicza Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - A od stycznia do sierpnia 2014 roku podobnych przypadków było 16.

Dlaczego policjanci nie radzą sobie z bandytami? To skutek bezradności? A może braków w szkoleniach? Na strzelnicy trenują obowiązkowo cztery razy w roku. Eksperci są zdania, że takich ćwiczeń powinno być więcej.

- W pracy w Policji charakterystyczne jest, że żadne szkolenie nie jest w stanie ciebie nauczyć tego, co może się wydarzyć już w czasie służby - mówi Jerzy Dziewulski, były antyterrorysta, ekspert w dziedzinie bezpieczeństwa i pracy policji.

Więcej, w dzisiejszym (4.09) papierowym wydaniu "Pomorskiej". Możesz kupić też e-wydanie

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 136

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Rozbicie dzielnicowe Rusi
W dniu 24.04.2015 o 16:39, jumanji napisał:

Wprawdzie działania V kolumny mają zwykle drugorzędne znaczenie, ale termin ten doskonale wpisuje się w stereotyp wroga wewnętrznego, co w warunkach wojennych bywa uzasadnieniem oraz przyczyną pogromów, represji wojska lub administracji rządowej przeciwko mniejszościom narodowym itp. zjawisk.

Eksperymenty Berkowitza polegały np. na złoszczeniu ludzi w różnych okolicznościach. Okazało się, że gdy w polu widzenia danej osoby są bodźce, które kojarzą się z agresją (np. pistolet, rękawice bokserskie etc.), to zachowania agresywne pojawiają się o wiele częściej, niż wtedy, gdy dana osoba nie jest wystawiona na bodźce skojarzone z agresją (mimo że nadal jest w ten sam sposób rozzłoszczona). Jeśli chodzi o konflikty etniczne to jest coś takiego jak egzekucja za przestępstwa etniczne często odkładana na wiele lat po dokonaniu przestępstwa. Na ogół policjant za przestępstwa etniczne na grupie mniejszościowej  przed śmiercią jest torturowany z zimną krwią. W warunkach wojennych takich jak w Donbasie dochodzi do wyjątkowo okrutnych zbrodni jak kastrowanie policjantów przed smiercią wyrywanie policjantkom flaków z podpiździa itp okrucieństwa.

j
jumanji
W dniu 24.04.2015 o 15:15, Rozbicie dzielnicowe Rusi napisał:

Proste pytanie go gówniarzerii w policji. Kazał im ktoś wstępować do policji? Kazał nosić broń? To niech teraz nie płaczą, że ich za to tłuką. Gliniarz ma broń przy sobie to kulka w głupi łeb jak dla faszystów. Ma gaz to go zagazować na śmierć. Ma kajdanki czy paralizator przy sobie to obciąć łapy. Ja broni przy sobie nie noszę choć mógłbym zetrzeć w pył całą Polskę.

Wprawdzie działania V kolumny mają zwykle drugorzędne znaczenie, ale termin ten doskonale wpisuje się w stereotyp wroga wewnętrznego, co w warunkach wojennych bywa uzasadnieniem oraz przyczyną pogromów, represji wojska lub administracji rządowej przeciwko mniejszościom narodowym itp. zjawisk.

R
Rozbicie dzielnicowe Rusi

Proste pytanie go gówniarzerii w policji. Kazał im ktoś wstępować do policji? Kazał nosić broń? To niech teraz nie płaczą, że ich za to tłuką. Gliniarz ma broń przy sobie to kulka w głupi łeb jak dla faszystów. Ma gaz to go zagazować na śmierć. Ma kajdanki czy paralizator przy sobie to obciąć łapy. Ja broni przy sobie nie noszę choć mógłbym zetrzeć w pył całą Polskę.

 

j
jumanji
W dniu 24.04.2015 o 13:36, Ludobójstwo Podlaszuków napisał:

Dodatkowo jeśli podlascy Rusini zdobędą twoje dane osobowe czeka cię podobny los co ukraińskich nacjonalistów w Donbasie.

A co się działo z tymi co postawą społeczno-polityczną uznają naród za najwyższe dobro w sferze polityki. Przejawiali głosząc pamięć o bohaterach swojego  narodu, głosili solidarność wszystkich grup i klas społecznych swojego narodu  w Donbasie ?

L
Ludobójstwo Podlaszuków

Dodatkowo jeśli podlascy Rusini zdobędą twoje dane osobowe czeka cię podobny los co ukraińskich nacjonalistów w Donbasie.

L
Ludobójstwo Podlaszuków
W dniu 23.04.2015 o 23:19, Franc napisał:

Ty główny doradca ?  chyba podlaskich czubów.  :D

Jeśli uważasz Podlaskich Rusinów za czubów grozi ci za to 12 lat wiezienia.

j
jumanji
W dniu 24.04.2015 o 01:07, Franc napisał:

Potwierdziłeś to co obserwuję od kilku tygodni. Cześć ! Nie mamy o czym gadać. 

Nie ma co się przedwcześnie denerwować, a może nagle trafi się jakiś ciekawy temat i niekoniecznie o kościele tylko !

Nigdy nie mów nigdy !

F
Franc
W dniu 24.04.2015 o 00:46, jumanji napisał:

Nie jestem samobójcą, jak już tu wcześniej składałem swoje oświadczeniowe woli w tej materii."Odważny to nie ten, kto się nie boi, lecz ten, kto wie, że są rzeczy ważniejsze niż strach." - James Neil HollingworthAle też być może głupimi zwać można i należy tych, co nigdy nie boją się niczego,  jednocześnie uważając, że wiedzą wszystko, zawsze najlepiej. Ja nie wnikam i jak często powtarzam interpretacja tego niżej dowolna.Człekokształtny, który bezkrytycznie daje wiarę wszystkiemu, co usłyszy w radio, uwidzi w telewizji, albo przeczyta w prasie, tudzież w internecie, przyjmując to bez żadnego zastanowienia za prawdę, uważając się jeszcze przy tym za mądrego, brzydko mówiąc Głupkiem ! 

 

Potwierdziłeś to co obserwuję od kilku tygodni. Cześć ! Nie mamy o czym gadać. 

j
jumanji
W dniu 24.04.2015 o 00:38, Franc napisał:

No to do widzenia w tamtym czasie tchórzu. Idź do Ryśka, Rysiek ma melinę, tam wypijesz pół basa i

Nie jestem samobójcą, jak już tu wcześniej składałem swoje oświadczeniowe woli w tej materii.

"Odważny to nie ten, kto się nie boi, lecz ten, kto wie, że są rzeczy ważniejsze niż strach." - James Neil Hollingworth
Ale też być może głupimi zwać można i należy tych, co nigdy nie boją się niczego,  jednocześnie uważając, że wiedzą wszystko, zawsze najlepiej. Ja nie wnikam i jak często powtarzam interpretacja tego niżej dowolna.

Człekokształtny, który bezkrytycznie daje wiarę wszystkiemu, co usłyszy w radio, uwidzi w telewizji, albo przeczyta w prasie, tudzież w internecie, przyjmując to bez żadnego zastanowienia za prawdę, uważając się jeszcze przy tym za mądrego, brzydko mówiąc Głupkiem !
 

j
jumanji
W dniu 24.04.2015 o 00:01, Franc napisał:

Rozwiń kwestię, bo takimi półsłówkami się posilasz i nic nie wnosisz do tematu - boisz się czegoś czy co ? 

Chętnie rozwinę  jak tylko staniemy się  Wolnym Narodem, gdzie zagwarantowana  będzie wolność wypowiedzi, jak i  wolność po wypowiedzi, a tym czasem nie mam się zamiaru tłumaczyć, że cytowałem czyjąś wypowiedź na forum  pozbawioną marksistowskiej poprawności politycznej.  B) 

G
Gość

wojciu ile wychlałeś że tak plujesz? bohatera zgrywasz na forum a w realu.....twoje powyższe wpisy trafią do prokuratury

j
jumanji
W dniu 23.04.2015 o 23:27, Franc napisał:

Co masz na myśli ? Ale tak konkretnie.  

No przecież też dobrze wiesz, a co tu mam Ci publicznie pisać i denerwować ludzi co mają ostre zęby na tzw. "teorie spiskowe" ? B)

j
jumanji
W dniu 23.04.2015 o 23:09, Główny Doradca Podlaszuków napisał:

W warunkach pokoju przy drobnych konfliktach etnicznych w pierwszej kolejności służby specjalne mordują policjantów jako największych słabeuszy. Wojskowych na ogół likwiduje się podczas realnego zagrożenia wojną miedzy narodami czy grupami etnicznymi.

Po to one są też !

G
Główny Doradca Podlaszuków
W dniu 20.04.2015 o 09:53, jumanji napisał:

A co tam policmajstry ostawiają, jak nie jesteś botem podaj linka  dla przybliżenia problemu :o

W warunkach pokoju przy drobnych konfliktach etnicznych w pierwszej kolejności służby specjalne mordują policjantów jako największych słabeuszy. Wojskowych na ogół likwiduje się podczas realnego zagrożenia wojną miedzy narodami czy grupami etnicznymi.

S
SANDIEGO
W dniu 22.04.2015 o 23:45, Rozbicie dzielnicowe Rusi napisał:

Sytuacja Podlaszuków po przyłączeniu Białostocczyzny do Białorusi była by podobna do sytuacji Poleszuków. Ale musiała by się powtórzyć jakaś prowokacja ze strony polskiej policji podobna do tej z 12 kwietnia 2011 roku kiedy to podlaska policja dokonała bardzo poważnego przestępstwa etnicznego. Ale też prawdopodobnie skończyło by się na wyroku więzienia dla policjantów a nie inwazją militarną ze wschodu.

 

 Te wszystkie sprawy można zgłosić w najbliższej jednostce Milicji Obywatelskiej lub najdalszym Urzędzie Pocztowym z wyjaśnieniem dla sprzedawcy, że najlepsze kasztany są na Placu Pigalle.  :wacko:

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska