Zobacz wideo: CBŚP rozbiła grupę przestępczą w regionie

Jak już informowaliśmy wczoraj, w czwartek wieczorem w Golubiu-Dobrzyniu policjanci próbowali zatrzymać dwóch włamywaczy. Przestępcy rzucili się do ucieczki. Podczas akcji jeden z funkcjonariuszy został ranny, a jego koledzy użyli broni i ostrzelali auto, którym uciekali bandyci.
To Cię może też zainteresować
Włamywacze byli poszukiwani przez mazowiecką policję, okazało się że działają również na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Tropy zawiodły funkcjonariuszy do Golubia-Dobrzynia, 16 czerwca policjanci z Płocka próbowali tu zatrzymać przestępców na gorącym uczynku. Poszukiwani przez nich dwaj mężczyźni włamali się do jednego domu i skradli stamtąd pieniądze oraz biżuterię.
"W czasie jej próby jeden z policjantów złapał pasażera pojazdu, którego kierowca zaczął uciekać - informuje mazowiecka policja. - Uciekając audi, staranowali nieoznakowany policyjny radiowóz oraz stojący obok inny samochód. Policjant po kilku metrach został wypchnięty z samochodu, w wyniku czego doznał obrażeń ręki. Wymagał pomocy medycznej. Policjanci w czasie próby zatrzymania uciekinierów użyli broni, strzelając w opony samochodu sprawców".
Uszkodzone audi podejrzewani porzucili w lesie kilka kilometrów dalej. Po uciecze mężczyzn ogłoszono alarm dla kilku jednostek z województwa kujawsko-pomorskiego, w tym przewodników z psami. Do działań skierowano także policyjny śmigłowiec, jak również policjantów z Samodzielnego Pododdziału Policji w Płocku. Cały czas trwają poszukiwania mężczyzn.