Internauci jak zwykle na bieżąco reagowali na wydarzenia na stadionie Legii Warszawa.
Najpierw odnotowano, kto nie miał założonej maski…
Zobacz MEMY z meczu Polska - Andora
Prezes PZPN Zbigniew Boniek znalazł się na celowniku (choć potem miał... podwójną maskę).
Zauważono też obecność prezesa TVP Jacka Kurskiego.
Wychwycono wątek związany z bezpieczeństwem w czasie pandemii koronawirusa.
Następnie zaczęto się domagać bramek.
Pojawiały się pierwsze oznaki zniecierpliwienia.
Wierzono jednak, że Polacy sforsują obronę Andory.
Dostało się Arkowi Milikowi.
Humory poprawiła bramka Roberta Lewandowskiego.
Po I połowie było trochę uwag do gry Polaków.
Zaczęto żałować Paulo Sousy.
Gdy znów narzekano na poziom gry naszej kadry, drugą bramkę zdobył „Lewy”.
Wynik ustalił Karol Świderski
Dobrze, że mamy Lewandowskiego.
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
