Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska łatwo ograła Koreę Południową w Lidze Narodów [ZDJĘCIA KIBICE + MECZ]

LJ
Polacy w łatwy sposób ograli Koreańczyków z Południa. W sobotę i niedzielę rywale będą dużo trudniejsi
Polacy w łatwy sposób ograli Koreańczyków z Południa. W sobotę i niedzielę rywale będą dużo trudniejsi Lucyna Nenow
W pierwszym meczu Ligi Narodów Polska pokonała Koreę Południową 3:0. W sobotę mecz z Rosją, a w niedzielę z Kanadą.

POLSKA - KOREA PŁD. 3:0
Sety: 25:20, 25:18, 25:21.
POLSKA: P. Nowakowski, Konarski, Szalpuk, Drzyzga, Śliwka, Kochanowski, Zatorski (libero) oraz Kaczmarek, Łomacz.
KOREA PŁD.: Song Hui-Chae, Lee Min-Gyu, Na Gyeong-Bok, Jun Jiseok, Kim Kyumin, Kim Jae-Hwi, Kwak Dong-Hyuk (libero) oraz Jae-Duck Seo, Kwang-In Jeon, Taekeui Hwang, Minsu Jeong (libero), Du-Yeon Hwang.

Po towarzyskich spotkaniach z Kanadą przyszła pora na pierwszy poważny sprawdzian polskich siatkarzy pod wodzą nowego szkoleniowca Vitala Heynena. Prowadzeni przez Belga biało-czerwoni byli zdecydowanymi faworytami meczu z Koreańczykami i sprostali tej roli wygrywając w katowickim Spodku w trzech setach.

Więcej wiadomości sportowych, zdjęcia, wideo, relacje live na www.pomorska.pl/sport

Koreańczycy rozpoczęli odważnie i starali się dotrzymać kroku Polakom. Udało im się to tylko do połowy seta, potem się pogubili i przy zagrywce Artura Szalpuka Polacy zdobyli 5 punktów z rzędu. Tej przewagi już nie oddali. Pierwsze historycznego seta w Lidze Narodów Polacy wygrali 25:20, a zakończył go atakiem Dawid Konarski, wychowanek Chemika Bydgoszcz.

Drugi set rozpoczął się od wideoweryfikacji, po której sędzia Vlastimil Kovar z Czech najpierw zaliczył punkt Azjatom, a potem po interwencji polskich siatkarzy zmienił decyzję, zarządzając powtórkę akcji. Po niej biało-czerwoni szybko zbudowali sobie bezpieczną przewagę i kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku wygrywając seta 25:18.

W przerwie Koreańczycy znów mocno się mobilizowali. Po pierwszym punkcie biegali radośnie po boisku jakby... wygrali mecz. Szybko jednak zostali sprowadzeni na ziemię i po serii ataków polskich reprezentantów przegrywali już 1:5. Trener Kim Hochul z niepokojem spoglądał na swoich asystentów jakby szukając u nich pomocy. Podczas przerwy technicznej (8:3 dla Polaków) nie miał jednak wiele do powiedzenia swoim zawodnikom. Polacy kontynuowali swoją grę, czasami jednak popełniali błędy. Po nieudanym ataku Aleksandra Śliwki trener Heynen wziął czas i padło kilka ostrych słów. Po wznowieniu gry Polacy zdobyli 2 punkty, ale rywale nie rezygnowali. Byli jednak bezradni, przegrali seta 20:25 i cały mecz 0:3.

Przez niemal cały mecz trener Heynen grał jednym składem. Dopiero w końcówce zdecydował się na zmiany i wprowadził Łukasza Kaczmarka i Grzegorza Łomacza. Pozostali muszą poczekać na szansę.

Sportowe Podsumowanie Weekendu - Olimpia Grudziądz w trudnej sytuacji.

Kolejni rywale, z którymi zmierzą się nasi mistrzowie świata w Lidze Narodów będą już bardziej wymagający. W sobotę w krakowskiej Tauron Arenie zagramy z Rosją, a w niedzielę z Kanadą. Oba mecze rozpoczną się o godzinie 16. Transmisje w Polsacie Sport.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska