Michalak to jeden z ostatnich dobrych polskich graczy, którzy nie mają kontraktu na kolejny sezon. To rzucający obrońca, ma 21 lat i jest jednym z członków drużyny, która w Hamburgu wywalczyła wicemistrzostwo świata do lat 17. Ostatnie trzy sezony spędził w Treflu Sopot. W tym roku był liderem sopockiej drużyny - śr. 30 min., 14,2 pkt, 4 zbiórki i 2,5 asysty.
Toruń nie jest jedyną opcją dla Michalaka. Według różnych źródeł, obrońca ma także oferty z Koszalina, Słupska oraz klubów zagranicznych. Według naszych informacji, jego przejście do Torunia jest niemal przesądzone.
Wcześniej torunianie kusili Karola Gruszeckiego z Czarnych Słupsk. Ten wybrał grę w Eurolidze w Zielonej Górze. Miał zostać zaprezentowany już w poniedziałek, ale tuż przed konferencją prasową zgłosił dodatkowe żądania i rozmowy zostały przedłużone. Skrzydłowy jednak zapewne ostatecznie trafi do Stelmetu, podobnie jak Szymon Szewczyk.
Polski Cukier na razie ma pięciu graczy w składzie: Łukasza Wiśniewskiego, Krzysztofa Sulimę, Aleksandra Perkę i Bartosza Bochno.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje