Dla reprezentanta Polski to powrót do Włocławka po pięciu latach. W 2019 roku świętował z Anwilem mistrzostwo Polski pod wodzą trenera Igora Milicicia. Potem skrzydłowy grał w Legii Warszawa, 1,5 roku spędził za granicą w ligach niemieckiej i tureckiej, a ostatni sezon podzielił między Czarnych Słupsk (śr. 16,6 pkt) i PAOK Saloniki (śr. 12 pkt).
To piąty Polak w ekipie Selcuka Ernaka, pozostali to Igor Łazarski, Kamil Łączyński, Luke Petrasek i Krzysztof Sulima. To także zapewne najważniejszy transfer polskiego gracza we Włocławku tego lata. Anwil był krytykowany za spóźnienie na rynku i kontraktowanie graczy nieco słabszych niż w pozostałych klubach z aspiracjami. Kontrakty z Michałem Michalakiem z pewnością te notowania poprawi, bo przynajmniej w ofensywie to jeden z najlepszych polskich koszykarzy w Orlen Basket Lidze.
Niewykluczone, że do drużyny może trafić jeszcze jeden polski gracz, z mniejszym jednak nazwiskiem. Być może będzie to skrzydłowy Karol Gruszecki, o którym mocno spekulowano już w weekend. Trener Selcuk Ernak może teraz skoncentrować się na poszukiwaniach zagranicznych gwiaz. Na razie jedynym obcokrajowcem w Anwilu jest obrońca Justin Turner, pozyskany z II ligi hiszpańskiej.
Anwil Włocławek - skład na sezon 2024/25
PG: Kamil Łączyński
SG: Michał Michalak, Justin Turner, Bartosz Łazarski
SF:
PF: Luke Petrasek
C: Krzysztof Sulima
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią
