https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polski lek na COVID-19 jest gotowy i ma trafić m.in. do Bytomia. W jego produkcji pomogła krew górników-ozdrowieńców

Patryk Osadnik
Polska może zostać pierwszym krajem, w którym wyprodukowano skuteczny lek na COVID-19
Polska może zostać pierwszym krajem, w którym wyprodukowano skuteczny lek na COVID-19 Archiwum DZ
Osocze górników-ozdrowieńców pozwoliło stworzyć lek na COVID-19. Preparat firmy Biomed przechodzi właśnie badania jakościowe, a następnie trafi na badania kliniczne m.in. do Bytomia. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to Polska będzie pierwszym krajem, który wyprodukował skuteczny lek na COVID-19.

Firma Biomed z Lublina zakończyła pierwszy etap produkcji leku na COVID-19. W środę, 23 września, został on przekazany do badań jakościowych. Kiedy te się zakończą, lek trafi do badań klinicznych w Bytomiu, Białymstoku, Lublinie oraz Warszawie.

- Powstało ponad trzy tysiące ampułek Immunoglobuliny anty SARS-CoV-2, które po zakończeniu wymaganych badań jakościowych, w tym badań stabilności produktu, zostaną przekazane do badań klinicznych. Zwolnienie leku do niekomercyjnych badań klinicznych planowane jest w IV kwartale 2020 roku - mówi Marcin Piróg, prezes zarządu Biomed Lublin S.A., cytowany przez Onet.

Jeśli wszystkie testy się powiodą, to Polska będzie pierwszym krajem, który dysponuje skutecznym lekiem na COVID-19. Nie byłoby to możliwe gdyby nie osocze osób, które przeszły zakażenie koronawirusem.

Musisz to wiedzieć

Do stworzenia leku naukowcy Biomedu potrzebowali ponad 150 litrów osocza. Większość pochodziła od górników z województwa śląskiego, którzy m.in. wspólnie przez kilka tygodni wyjeżdżali w małych grupach do Szpitala MSWiA w Warszawie, gdzie oddawali swoją krew. Odbywało się to w ramach akcji "Nie hejtuję, bo ratuję", która byłą odpowiedzią na falę krytyki, jaka zalała górników po wybuchu ognisk epidemii w kopalniach.

- Na hejt odpowiadamy czyniąc dobro, stąd kampania "Nie hejtuję, bo ratuję" i oddawanie osocza. Pokazujemy tym na przekór, że tak różne grupy zawodowe jak medycy i górnicy, z tak rożnych regionów Polski jak Warszawa i Śląsk, mogą współdziałać razem i nieść pomoc - wyjaśniał Rafał Jedwabny z WZZ "Sierpień 80".

Nie przeocz

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

polski lek? Chyba na odciski, co tez jest watpliwe. Putin tez ma swoj lek.

G
Gość

ty oszuscie, 25 000 dolarow nie widziales w zyciu na oczy.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska