Polskie firmy płaciły podwładnym najlepiej w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej

Dane na temat tego ile mogą zyskać przedsiębiorstwa, gdy zainwestują w załogę, pochodzą z najnowszego raportu firmy doradczej PricewaterhouseCoopers (PwC). Jej eksperci przeanalizowali dane z 2008 roku, które pozyskali od zakładów działających w różnych branżach. Do kosztów pracowniczych zaliczyli m.in. prowadzenie rekrutacji, organizację szkoleń i wypłatę pensji.

Więcej niż w USA

Badanie PwC pokazało, że załoga więcej daje szefom niż ich kosztuje. Przynajmniej w Polsce każda złotówka zainwestowana w pracownika przyniosła firmom średnio 1,71 zł przychodu. Choć to o 28 proc. mniej niż podczas poprzedniego badania (gdy analizowano dane za 2007 rok), to najnowszy wynik uważany jest za dość wysoki. W wielu europejskich krajach zwrot inwestycji w załogę był bowiem o kilkadziesiąt groszy mniejszy. Średnia europejska to zaledwie 1,20 zł. W USA wskaźnik zwrotu wyniósł 1,53 zł. Więcej niż nasi przedsiębiorcy zyskali rosyjscy - 2,22 zł.

Pensje zabierają niewiele przychodów

- To, że polski pracodawca z każdej zainwestowanej w personel złotówki odzyskał prawie drugie tyle, wynika głównie z faktu, że wynagrodzenia w Polsce nadal pochłaniają niewielką część przychodów firm - tłumaczy Artur Kaźmierczak z PricewaterhouseCoopers. - Warto podkreślić jednak, że od poprzedniej edycji naszego badania udział wynagrodzeń w przychodach wzrósł aż o jedną czwartą - z 9,2 proc. do 11,4 proc.

Paweł Dziechciarz, również z PricewaterhouseCooper, dodaje: - W porównaniu do wyników ubiegłorocznej edycji naszego raportu widać wzrost przeciętnego wynagrodzenia. Polskie firmy płaciły załodze najlepiej w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Wciąż jednak rodzimi pracodawcy nie doceniali świadczeń pozapłacowych jako narzędzia motywacji. Wartość tych świadczeń stanowiła niewiele ponad 3 proc. całości wynagrodzenia.