https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Południowa wieża pełna tajemnic

(karp)
Zenon Firyn oczyszcza element dachu
Zenon Firyn oczyszcza element dachu Fot. Tomasz Karpiński
Jak głęboka jest wieża? Do czego służyły kwadratowe szyby? Odpowiedzi na te pytania, poznamy po oczyszczeniu części warowni.

Przez kilka dni Zenon Firyn, miłośnik zamku, oczyścił około trzech metrów wieży oraz, ciągnących się wzdłuż niej, dwóch kwadratowych szybów. Na tym nie koniec. - Podejrzewam, że przede mną jeszcze co najmniej tyle samo__pracy - mówi.

Wieża wypełniona jest gruzem. Znalazł się tam prawdopodobnie ponad sto lat temu. Między cegłami pan Zenon oraz jego pomocnik znaleźli fragmenty ceramiki - prawdopodobnie kawałki naczyń tzw. siwaków i elementy dachu. Mężczyzna jest zdania, że w tej wieży odkryje

przejścia do innych części warowni

Bardzo ostrożnie o tej tezie mówi Przemysław Krzyżanowski, historyk, znawca średniowiecza. - Trudno powiedzieć, co tak naprawdę znajduje się pod gruzem - zaznacza. - Trzeba poczekać do końca prac.

Trudnym orzechem do zgryzienia są też dwa kwadratowe szyby biegnące wzdłuż wieży.

Nikt nie wie do czego służyły

- Mają dziwną formę - wskazuje pan Krzyżanowski. - Są na tyle szerokie, że można było przez nie wciągać i spuszczać różnego rodzaju przedmioty. Myślę, że rozwiązanie tej zagadki nastąpi za kilka dni.

Nad całością prac czuwają pracownicy świeckiego Urzędu Miasta, archeolodzy oraz Wojewódzki Konserwator Zabytków z Torunia.

Do sprawy wrócimy.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska