Do Wielkanocy przynajmniej centrum powinno lśnić, a w ciągu dwóch miesięcy - całe miasto.
Do pracy przystąpiło 88 bezrobotnych, miasto ma z nimi umowę na dwa miesiące, a zostali skierowani przez PUP. Z dotychczasowych doświadczeń wynika, że z ich praca wygląda różnie. - W ubiegłym roku zimą 60 procent z zatrudnionych się pochorowało - wzdycha Krystyna Sowacka, szefowa wydziału komunalnego w ratuszu.
Piach po zimie
Bezrobotni robią porządki także na drogach powiatowych i wojewódzkich, z tych ostatnich - poza ul. Bytowską. Potem miasto obciąża zarządców odpowiednim rachunkiem. Na drogach powiatowych ekipy usuwają piach, na wojewódzkich robi to zarządca.
Od Dworcowej
- Wczoraj zaczęliśmy od naszych ulic - mówi Małgorzata Sadowska z wydziału komunalnego. - Od Dworcowej, Mickiewicza, Świętopełka, Obrońców Chojnic. Systematycznie będziemy wchodzić na następne, jak tylko uporamy się ze sprzątaniem rozpoczętych już ulic.
Porządki potrwają dwa miesiące, ale przed Wielkanocą na pewno gruntownie wysprzątane będzie centrum.