Przypomnijmy, że na środowej sesji Maciej Gajownik zaprezentował projekt przebudowy płyty Starego Rynku przygotowany przez pracownię GM Architekci. Koncepcja zakłada m.in., że bliżej północnej pierzei zostanie przesunięty Pomnik Walki i Męczeństwa Ziemi Bydgoskiej, a miejscu zachodniej pierzei znajdzie się fontanna.
Te pomysły architektów nie spodobały się niektórym radnym. Stefan Pastuszewski użył nawet obrazowego porównania: - Pomnik to jak cierń wbity w czoło, przypomina o tragicznych wydarzeniach z września 1939 roku. Schowanie pomnika to zaprzeczenie historii - uważa radny.
Architekt Maciej Gajownik twierdzi, że właśnie obecna lokalizacja pomnika to „dość przypadkowe miejsce”. Pierwotny projekt pomnika „Nike” poświęconego ofiarom wojny, miał stanąć przez budynkiem biblioteki na Starym Rynku. W końcu do Bydgoszczy trafił pomnik przeznaczony początkowo dla ofiar warszawskiego getta.
Przy okazji dyskusji o przebudowie płyty rynku pojawiła się też kwestia szańca. Do 2007 roku bryły z piaskowca stały za pomnikiem, później zostały przeniesione przed kościół pw. Św. Polskich Braci Męczenników. - Czy jest możliwość przywrócenia szańca? - pyta radna Grażyna Szabelska. - Forma pomnika została ogołocona, jest jakby bez bielizny.
Na powrót szańca szans nie ma, pojawiła się za to opcja, że może w przyszłości z rynku zniknie sam pomnik. - Jeśli odsłonimy podziemia kościoła i ratusza, możemy przenieść pomnik - mówi radny Bogdan Dzakanowski, jeszcze niedawno główny przeciwnik takiego pomysłu.
Pogoda na dzień (01.07.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIE
TVN Meteo Active
Zobacz:
Co oznacza Brexit dla kujawsko-pomorskich firm, które eksportują na Wyspy? [opinie przedsiębiorców]
Szok! Tramwaj Pesa Swing jechał bez motorniczego
ME w Toruniu. "Wolontariat pomylono z tanią siłą roboczą"