Ale to okazało się dopiero w ostatnim czasie, gdy w koronowskim ratuszu zaczęto rozmyślać o budowie parku przemysłowego. Przeglądając mapy wyszło, że pomnik przy ulicy Tucholskiej, przy wyjeździe z Koronowa w stronę Tucholi (przy drodze krajowej nr 25), stoi na prywatnym gruncie rolnika - męża jednej z radnych gminy.
Na ostatniej sesji rady miejskiej koronowscy rajcy podjęli uchwałę w sprawie wymiany gruntu: rolnik w zamian ma dostać kawałek ziemi gminnej.
- W latach 60. wiedzieliśmy, że bitwa pod Koronowem rozegrała się pod Łąskiem Wielkim - wspomina Ryszard Buczkowski, kiedyś nauczyciel historii w koronowskich szkołach.
- Jako Związek Młodzieży Wiejskiej skrzyknęliśmy się i podjęliśmy czyn społeczny: budowę kurhanu nad jeziorem w tej wsi. Okazją były obchody 550 rocznicy zwycięskiej bitwy z Krzyżakami. To był czyn młodzieży wiejskiej z całego województwa bydgoskiego. Przez dwa lata kopaliśmy ziemię łopatami i woziliśmy taczkami, by powstał okazały kurhan. Pracowały tam tysiące młodych ludzi.
Uroczyste oddanie kurhanu nastąpiło w roku 1963. W zalakowanej łusce armatniej zakopany został z tej okazji dokument z podpisami przedstawicieli władz partyjnych i państwowych z województwa, powiatu i gminy.
- Na to wzgórze nawieziono nawet ziemię z Grunwaldu - wspomina Maria Jóźwik, rodowita mieszkanka Łąska Wielkiego, przez wiele lat sołtys tej wsi.
- Po latach miał tu stanąć na kurhanie usypanym przez młodzież wiejską wielki pomnik upamiętniający bitwę pod Koronowem. I przywieźli go, w elementach. Cały lśniący, blaszany. Leżał przez kilka lat pod garażami miejscowej spółdzielni rolniczej. Nie za bardzo wiedziano, co z nim zrobić. Bo terenem nad jeziorem zaopiekowali się wtedy myśliwi. A polował wtedy przecież nie byle kto...
Dostali teren nad jeziorem wraz z kurhanem, zbudowali stanicę, która jest tam do dziś. Nazywa się "Głusza".
Przeczytaj też: Odznaczenia ministra dla działaczy kultury z powiatu bydgoskiego
- A przecież Łąsko miało być celem wycieczek turystycznych - wspomina Halina Bociek, sołtys Łąska Wielkiego. - Gotowy był już projekt oświetlenia, obok kurhanu i pomnika miał powstać parking, a także kawiarenka. Miało być pięknie i ciekawie.
- Pomnik nigdy nie stanął w tej wsi - mówi Marian Wojciechowski, dyrektor zamkniętej przed dwoma laty szkoły w Łąsku Wielkim. - W roku 1986 stanął w Koronowie.
- Po latach okazało się, że Nowe Łącko to dawna nazwa Wilcza, a nie Łąska - mówi Grzegorz Myk, wiceprzewodniczący rady miejskiej, historyk z zamiłowania. - W roku 1995 archeolodzy po badaniach terenu orzekli, że bitwa z Krzyżakami zakończyła się pod Wilczem. Z okazji 600-lecia tej bitwy, w roku 2010, w centrum tej wsi, przy bożej męce, stanął kamień z tablicą. Niewielka tablica jest też obok wzgórza, na którym Polacy rozgromili Krzyżaków.
A pomnik upamiętniający bitwę pod Koronowem stał i stoi nadal w Koronowie.
Czytaj e-wydanie »