https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pomógł bydgoszczance i jej synowi

pio
Kobieta nawet nie chce podać prawdziwego imienia, bo się wstydzi. - Napiszcie, że jestem Ewa - prosi.
Kobieta nawet nie chce podać prawdziwego imienia, bo się wstydzi. - Napiszcie, że jestem Ewa - prosi. Andrzej Muszyński
Powracamy do sprawy ubogiej kobiety, którą opisaliśmy na początku tygodnia. Schorowana bydgoszczanka po udarze nie może wrócić do pracy. Żyje z synem za 880 złotych miesięcznie.

- Syn wstydzi się chodzić do szkoły, bo jako jedyny z klasy nie ma kompletu podręczników. Nie kupiłam mu, bo nie mamy pieniędzy - opowiadała pani Ewa (imię zmienione).

Przypomnijmy: kobieta przez 10 lat pracowała jako stróż. Wiosną zaczęła chorować. Dostała udaru. Lekarz nie pozwala jej na powrót do pracy. Pani Ewa sama wychowuje 17-letniego syna, który uczy się w technikum. Nauka dobrze mu idzie.

Czytaj: Chora kobieta z synem żyją za 880 złotych miesięcznie

W dwie osoby muszą żyć za 880 złotych miesięcznie. Tyle wynosi renta rehabilitacyjna niepełnosprawnej kobiety. - Na opłaty za wynajmowane mieszkanie wystarcza, na skromne jedzenie też, ale już na lekarstwa i jakiekolwiek inne wydatki brakuje - mówiła.

Kobieta na syna powinna dostawać alimenty. Nie dostaje, bo były mąż oficjalnie jest bezrobotny. To, że w rzeczywistości pracuje i jeździ luksusowymi samochodami, nikogo nie interesuje.

Po naszym artykule zgłosił się Paweł Wiśniewski z Torunia. Pomógł ubogiej rodzinie. - Kupił mojemu synowi brakujące książki do szkoły, żywność, środki czystości - wymienia bydgoszczanka.

A pan Paweł? Nie chce się chwalić, że pomógł. - Pomogłem i tyle - mówi.

Po naszej interwencji pani Ewa złożyła też pismo w ośrodku pomocy społecznej. Czeka na odpowiedź.

Na razie dowiedziała się w ratuszu, że pieniądze z funduszu alimentacyjnego wypłacane przez miasto im się nie należą. - Usłyszałam w urzędzie, że jesteśmy za bogaci - dodaje samotna matka.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
ert

No jak to ?Przecież w Polsce nie ma kryzysu.Polska to kraina mlekiem i miodem płynąca.Jak to możliwe,że ludzi nie stać na podstawowe życie?Nie,nie,to niemożliwe.To chyba nie w Polsce.POLSKI rząd nie dopuściłby do takiej sytuacji.

R
Roman
Co z tym dziadem który zmajstrował chłopaka, bo przecież nie można go nazwać ojcem ?. Czy brak na niego paragrafu?. Jeśli tak - kijem go!.
C
CraCraig

Również pomogę bardzo potrzebujacej osobie z dzieckiem w wieku szkolnym. Prosze o kolejny artykuł.

s
sowa i przyjaciele
alimenty wypłacą : BELKA i SIKORSKI !! Obaj żrą i chleją w najlepszych żydowskich knajpach, gdzie żarcie 
jest koszerne i gorzała też koszerna !! Mięso pochodzi z uboju rytualnego, bo tak wymagają wyznawcy Mojżesza!!
A kto płaci?? Oczywiście, głupi polski goj, który ich wybrał !!

 

M
Max1981

Jak widać nie ważne czy to Torunianin czy Bydgoszczanin ale człowiek człowiekowi pomoże.Wielkie Brawa dla Pana Pawła.Pozdrawiam

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska