Spis treści
Zwalniają co miesiąc po 20 osób i jak tak dalej pójdzie, ilu nas zostanie do końca roku? Może chcą zgasić światło - alarmują pracownicy WZL nr 2 w Bydgoszczy.
WZL nr 2 w Bydgoszczy - ile osób tutaj pracuje?
Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 w Bydgoszczy mają strategiczne znaczenie dla gospodarki i obronności naszego kraju. W 2019 roku przejęły WZL nr 4 w Warszawie. Łącznie w obu zakładach pracuje niecałe 1200 osób, z czego 820 w Bydgoszczy. WZL należą do Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
Niestety, w ostatnim czasie otrzymujemy liczne sygnały, m.in. od pracowników, że firma boryka się z problemami, czego efektem są m.in. zwolnienia.
"Wypowiedzenia są wręczane skokowo, co miesiąc 20 osobom"
- Każdy codziennie drży o pracę. Są duże nieporozumienia na wyższych szczeblach - zaalarmował nas jeden z członków załogi. - Wypowiedziano już umowy kilkudziesięciu osobom i tak, żeby nie zgłaszać zwolnień grupowych. Niektórzy pracują w zakładach „całe życie”. Często brakuje im do emerytury kilku lat, a teraz muszą odejść. Zwolnienia oburzają najbardziej, bo jeszcze niedawno wszystko było dobrze, firma przyjmowała nowych pracowników, powstawały budynki, hangary na samoloty, a teraz co? Zgaszą światło?
- Począwszy od października zeszłego roku wypowiedzenia są wręczane skokowo, dostaje je 20 miesięcznie - opowiada nam pracownik produkcji z wieloletnim doświadczeniem. - Jak będą zwalniać w takim tempie, to ilu nas zostanie do końca roku? Najlepiej mają ci z zarządów, które zmieniają się co kilka miesięcy. Przez trzy lata było ich chyba osiem! Odchodzą z dużymi odprawami, przychodzą nowi i to samo. Widzimy, że kończą się kontrakty samolotowe i nikt nam nic nie mówi o nowych. Produkcja dronów jest opłacalna? Nic nie wiemy!
Koniec kilkumiesięcznych odpraw i jubileuszówek?
Strona związkowa wskazuje, że został wypowiedziany zbiorowy układ pracy: - Oznacza to, że mogą skończyć się kilkumiesięczne odprawy, które zastąpią wymagane przez Kodeks pracy, nie będzie też jubileuszówek. Nie jest dobrze, jest bardzo źle. Panuje napięta atmosfera.
4 lutego poprosiliśmy zarząd WZL nr 2 w Bydgoszczy (i biuro prasowe Polskiej Grupy Zbrojeniowej) o komentarz do sytuacji w firmie. Obiecano nam, że otrzymamy stanowisko do 12 lutego, ale (do dnia ukazania się tego artykułu) - nie przyszło.
"Nie ma pracy dla aż tylu osób, ale otrzymują duże odszkodowania"
Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że w WZL nie ma tyle pracy, by musiały zatrudniać aż 1200 osób (820 w bydgoskim zakładzie) i, rzeczywiście, trwają tam zwolnienia.
Jednak odchodzący otrzymują większe odszkodowania niż zwalniani pracownicy innych firm w Polsce. Jest to również więcej niż gwarantuje Kodeks pracy. Ponadto przedsiębiorstwa nie stać na funkcjonujący przez lata zbiorowy układ pracy, dlatego został wypowiedziany.
Co z nowymi kontraktami WZL?
Przypomnijmy, WZL nr 2 w Bydgoszczy są głównym partnerem wspierającym i zabezpieczającym eksploatację statków powietrznych Lotnictwa Sił Zbrojnych RP. Od lat obsługują m.in. samoloty MiG-29. Obsługiwały również samoloty Su-22.
Latem tego roku Wojskowe Zakłady Lotnicze poinformowały, że po 35 latach zakończyły proces remontów, napraw, obsług i modernizacji tych maszyn.
W 2022 roku w WZL nr 2 w Bydgoszczy zapoczątkowano prace serwisowe przy wielozadaniowych samolotach bojowych Lockheed Martin F-16, należących do US Air Force.
We wrześniu ubiegłego roku, podczas XXXII Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach, Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 podpisały porozumienie o współpracy z Boeingiem, dotyczące analizy możliwości przeprowadzenia przeglądów i obsługi technicznej samolotu F-15EX, w tym konserwacji, napraw i remontów podzespołów samolotu. F-15EX ma kupić polska armia.
Także w Kielcach nasze WZL zawarły porozumienie o współpracy z południowokoreańską spółką Young Poong Electronics, chodzi o określenie obszarów potencjalnej współpracy w zakresie wsparcia eksploatacji zespołu przepustnicy samolotu FA-50.
W październiku zeszłego roku doszła umowa na remontowanie i obsługę samolotów transportowych C130 Hercules dla rumuńskich sił powietrznych (serwisują Herculesy Polskich Sił Powietrznych).
WZL nr 2 w Bydgoszczy współpracują także z cywilnymi firmami lotniczymi. W grudniu 2024 roku pokazały Airbusa A320 należącego do bułgarskiego przewoźnika, który nad Brdą zdobył nowe kolory. Mowa o bułgarskim samolocie pasażerskim należącym do firmy Fly2Sky.
*Gdy otrzymamy stanowisko firmy - wrócimy do tematu.
