Pomysł. Niech zobaczą perły Pałuk z kopca!

www.pomorska.pl/znin

Więcej informacji ze Żnina i okolic znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/znin

- To nie są żarty, a już na pewno nie jaja - mówi pan Feliks, przepraszając za słownictwo, ale i zaznaczając, że w telewizji niektórzy też takim się posługują.

- Wenecja zasługuje na to, żeby jeszcze bardziej ją promować. Nie jest to jakaś tam zwykła wieś. To wieś z historią! Drugiej takiej nie znajdziecie. I dlatego trzeba już teraz zabrać się do pracy.

Budowa kopca pomysłu pana Feliksa (a z niego roztaczający się piękny widok na Wenecję Dolną, Biskupin, przyszłe (?) zrekonstruowane długie domy i rondelę) ma swoje nowe uzasadnienie.

- W źródłach historycznych odnalazłem informację, że w tym roku przypada 620. rocznica oficjalnego pojawienia się w dokumencie nazwy Wenecja dla zamku i terenów przyległych w dawnej Chomiąży - poinformował nas pan Malinowski.

Dokument (wg informacji F.M.) wystawił sędzia Mikołaj Nałecz 12 stycznia 1390 roku. Niektórzy historycy sugerują jednak, że nazwa ta wprowadzona została już w 1385 roku., to jest wkrótce po ukończeniu budowy oobiektu. A więc jeśli licząc od tej daty, byłaby również okrągła, 625. rocznica.

- Tak czy owak - twierdzi pan Feliks - mamy w tym roku doskonałą okazję, aby wokół tej pałuckiej perełki zrobić trochę więcej szumu. Wykorzystując atut rocznicowy trzeba podjąć starania o dodatkowe pieniądze i rozpocząć w rejonie Wenecji realizować nowe, trwałe inwestycje turystyczne. Mam tu na myśli taką osobliwość, jaką dla tej części Polski byłby kopiec widokowy z zapleczem przystankowym.

- Należałoby też podjąć starania o stopniowe przekształcanie miejscowej kuźni w oryginalne muzeum kowalstwa. Również obok punktu widokowego mogłaby ruszyć rekonstrukcja kręgów astronomicznych.

Drugim kierunkiem działania rocznicowego - zdaniem pana Feliksa - winno być nasilenie imprez historyczno-rozrywkowych (np. pikniki z folklorem i przysmakami, konkurs na poezję o zamku, zawody wędkarskie o puchar Diabła Weneckiego itp.)

- Uważam, że dla dobra regionu w te obchody winny się włączyć różne czynniki administracyjne, kulturalne i społeczne, od sołtysa, poprzez władze powiatowe a na wojewódzkich kończąc. Wszak tylko Pałuki chlubić się mogą wioską o tak renomowanej nazwie, krajobrazie i historii.
Pytanie tylko, co na to mieszkańcy i miłośnicy Pałuk?