Bracia Tomek i Bartek Federscy oraz Melania Wiśniewska - ta trójka niezależnie od siebie wymyśliła imię, które przypadło do gustu pracownikom zoo.
Brzmi ono Balbinka i wkrótce oficjalnie będzie je nosić alpaka, która przyszła na świat 22 grudnia. Samiczka tego południowoamerykańskiego gatunku kopytnych jest szóstym zwierzakiem w toruńskim stadzie alpak. W 2015 roku, a dokładnie 1 stycznia urodził się jej starszy brat Miecio.
Teraz prenumerata cyfrowa tańsza o połowę!
- Pomyśleliśmy sobie, że ferie zimowe to idealny moment, aby namówić zwolnione ze szkolnych obowiązków dzieci do udziału w konkursie na imię dla samiczki i stworzenie pracy plastycznej przedstawiającej młodą alpakę - tłumaczy Beata Gęsińska, dyrektorka toruńskiego zoo. - Dostaliśmy ponad 60 prac, kolorowych i pomysłowych. Za każdą z nich kryła się propozycja imienia. Wybraliśmy Balbinkę, bo to sympatyczne i oryginalne imię. Okazało się, że zaproponowała je aż trójka dzieci.
Tomek, Bartek i Melania już mogą się czuć jak honorowi rodzice alpaki. Za kreatywność dostaną też nagrody, m.in. od Honorowego Konsula Peru w Toruniu (to kraj, gdzie alpaki występują w naturze). Oprócz barwnych albumów, zwycięzcy otrzymają ogrodowe gadżety - pluszaki, kubki, kalendarze. Dyrekcja zdecydowała się też na wyróżnienia dla 10 autorów najlepszych prac plastycznych.
Wśród propozycji znalazły się m.in. imiona Brunella, Alpi, Katarzynka, Bernardyna, Gwiazdeczka i Kokardka.
Alpaki to wyjątkowe zwierzęta. Ich wełna jest kilkakrotnie cieplejsza i mocniejsza od owczej. Ubrania z wełny alpaki nie są tanie. Za sweter zapłacić trzeba około 300 zł, ponczo to już co najmniej 500 zł, płaszcze zaczynają się od tysiąca złotych.
INFO Z POLSKI odc.22 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.