Wczoraj żnińska drogówka patrolując miasto ok. godz. 10 zatrzymała do kontroli przy al. Aliantów samochód dostawczy marki peugeot. Kierowcą okazał się 47-letni łodzianin.
- Początkowo wszystko było w porządku, gdyż kierowca był trzeźwy i posiadał niezbędne do kierowania samochodem dokumenty. Jego kłopoty zaczęły się w chwili, gdy policjanci sprawdzili stan techniczny auta - tłumaczy nadkom. Krzysztof Jaźwiński, oficer prasowy KPP w Żninie.
Przeczytaj także: Wieźli tytoń bez akcyzy
Okazało się, że pojazd jest niesprawny i policjanci musieli zatrzymać dowód rejestracyjny. Później mundurowi postanowili jeszcze sprawdzić, co przewozi mieszkaniec Łodzi. Ujawniono 10 kartonów z suszem tytoniowym bez polskich znaków akcyzy. 47-latek został zatrzymany. Po zważeniu towaru okazało się, że tytoniu jest ponad tona.
- Kierowca zapytany o jego pochodzenie nie potrafił się wytłumaczyć - mówi nadkom. Krzysztof Jaźwiński.
Tego samego dnia mężczyzna usłyszał zarzuty. Szacunkowo straty Skarbu Państwa wyniosły ponad milion złotych. Po przesłuchaniu mieszkaniec Łodzi został zwolniony. Za popełnione przestępstwo grozi mu wysoka grzywna.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców
