Porachunki kibolskie? Burda na Starówce w Grudziądzu

W dniu 23.01.2017 o 09:10, Lex napisał:

Chwila, chwila! Teraz to nie są kibole tylko według dobrej zmiany "prawdziwi patrioci", a policja nie chcę się nowej władzy poprostu narażać!

Chwila, chwila! Teraz to nie są kibole tylko według dobrej zmiany "prawdziwi patrioci", a policja nie chcę się nowej władzy poprostu narażać!

Za tamtej władzy policja tez się bała. Początek agresji jest na stadionach. Po cholera na olimpii jest zawsze gość z Policji który filmuje klatke z której co chwila wydawane sa okrzyki po których spokier informuje, że sa niezgodne z prawem i nic się dalej nie dzieje ?

PYTAM - SKORO NIEZGODNE Z OBOWIĄZUJĄCYM PRAWEM - to ilu tych łamiących prawo zidentyfikowano i następnego dnia wezwano na Policję i przedstawiono zarzuty. No ilu ???!!!

ZACZNIJCIE OD PORZĄDKOWANIA STADIONÓW !!! ZANIM DOJDZIE DO TRAGEDII.

Najfajniejsze- w zasadzie to normalne -  Policja nie widzi absolutnie problemu

W dniu 21.01.2017 o 17:12, Gość napisał:

W innych miastach poradzono sobie z takimi incydentami i tam nie ma czegś takiego jak gonitwy z kijami w centrum miasta. Owszem, występują takie przypadki, ale tylko na obrzeżach miast. Jak widać grudziądzka policja, albo jest bezradna, albo zwyczajnie sie jej nie chce, aby ukrócić precedens, skoro w oku kamer można notorycznie robić burdy na mieście, i z tego tytułu nie ponosić żadnej odpowiedzialności karnej. Przecież policja dysponuje odpowiednimi środkami, i istnieje coś takiego jak inwigilacja środowisk kibicowskich, aby móc stłumić burdy w zarodku.

To są ludzie grudziądzkiej policji tzw.uszy,a wiadomo kruk krukowi oka nie wykole!!!

W dniu 21.01.2017 o 19:50, Gość napisał:

Wskaż mi te miasta w Polsce gdzie poradzono sobie z kibolami, proszę, Wskaż mi miasta w Europie ( w Niemczech, Szwecji, na wyspach ) gdzie poradzono sobie z problemem kiboli i gdzie nie dostaniesz po ryju za noszenie "obcego" szalika (nawet jak jesteś tzw Januszem ).

Tu nie chodzi o zadymy przy okazji jakichś meczy. Nie sądzę, aby w Hamburgu, Sztokholmie czy Londynie biegano z pałami w centrum miasta tak bez specjalnej okazji. Nawet w Gdyni raczej tego nie doświadczysz. Owszem, pod stadionami takie coś może się zdarzyć, przed lub po meczu, ale wątpliwe jest, aby ot tak sobie w dzień powszedni grupy kiboli ganały się w centrum miasta.

W dniu 21.01.2017 o 17:12, Gość napisał:

W innych miastach poradzono sobie z takimi incydentami i tam nie ma czegś takiego jak gonitwy z kijami w centrum miasta. Owszem, występują takie przypadki, ale tylko na obrzeżach miast. Jak widać grudziądzka policja, albo jest bezradna, albo zwyczajnie sie jej nie chce, aby ukrócić precedens, skoro w oku kamer można notorycznie robić burdy na mieście, i z tego tytułu nie ponosić żadnej odpowiedzialności karnej. Przecież policja dysponuje odpowiednimi środkami, i istnieje coś takiego jak inwigilacja środowisk kibicowskich, aby móc stłumić burdy w zarodku.

Tak z ostatnich miesiecy to kojarzy mi sie zadyma w Lodzi ,to jakos w pazdzierniku przed derbami, bylo chyba nawet relacjonowane w telewizji, no i wczesniej ? pod katowickim spodkiem. To raczej centra tych miast, znane punkty. Niebezpiecznie bylo tez na drodze dojazdowej do Trojmiasta na oczach wielu osob na drodze chuligani lali sie miedzy soba. Takze Grudziadz niestety nie jest osamotniony, zwlaszcza gdy sa w miesice dwie grupy sie zwalczajace.

W dniu 21.01.2017 o 11:23, nestor napisał:

Tego rodzaju sytuacje pokazują nie tylko patologię miasta, ale również bezsilność policji. Żeby parunastu gówniarzy pozwalało sobie na bezkarną paradę w centrum miasta jest nie do pomyślenia, bo jeżeli policja nie radzi sobie z takimi przypadkami, to strach pomyśleć co by było, gdyby w mieście działały bardziej zorganizowane grupy przestępcze. Wystarczyłoby paru policjantów z jajami, i mam na myśli tych na szczycie, a już dawno by zrobiono porządek w mieście.

Dokładnie ! Nie można pozwolić na "takie sytuacje".Mieszkańcy obawiają się o swoje bezpieczeństwo !!!

POLICJA SIĘ BOI !!!!!!!!!!!!!!!!!!

W dniu 21.01.2017 o 17:12, Gość napisał:

W innych miastach poradzono sobie z takimi incydentami i tam nie ma czegś takiego jak gonitwy z kijami w centrum miasta. Owszem, występują takie przypadki, ale tylko na obrzeżach miast. Jak widać grudziądzka policja, albo jest bezradna, albo zwyczajnie sie jej nie chce, aby ukrócić precedens, skoro w oku kamer można notorycznie robić burdy na mieście, i z tego tytułu nie ponosić żadnej odpowiedzialności karnej. Przecież policja dysponuje odpowiednimi środkami, i istnieje coś takiego jak inwigilacja środowisk kibicowskich, aby móc stłumić burdy w zarodku.

Wskaż mi te miasta w Polsce gdzie poradzono sobie z kibolami, proszę, Wskaż mi miasta w Europie ( w Niemczech, Szwecji, na wyspach ) gdzie poradzono sobie z problemem kiboli i gdzie nie dostaniesz po ryju za noszenie "obcego" szalika (nawet jak jesteś tzw Januszem ).

W innych miastach poradzono sobie z takimi incydentami i tam nie ma czegś takiego jak gonitwy z kijami w centrum miasta. Owszem, występują takie przypadki, ale tylko na obrzeżach miast. Jak widać grudziądzka policja, albo jest bezradna, albo zwyczajnie sie jej nie chce, aby ukrócić precedens, skoro w oku kamer można notorycznie robić burdy na mieście, i z tego tytułu nie ponosić żadnej odpowiedzialności karnej. Przecież policja dysponuje odpowiednimi środkami, i istnieje coś takiego jak inwigilacja środowisk kibicowskich, aby móc stłumić burdy w zarodku.

Tego rodzaju sytuacje pokazują nie tylko patologię miasta, ale również bezsilność policji. Żeby parunastu gówniarzy pozwalało sobie na bezkarną paradę w centrum miasta jest nie do pomyślenia, bo jeżeli policja nie radzi sobie z takimi przypadkami, to strach pomyśleć co by było, gdyby w mieście działały bardziej zorganizowane grupy przestępcze. Wystarczyłoby paru policjantów z jajami, i mam na myśli tych na szczycie, a już dawno by zrobiono porządek w mieście.

Rozpoczynają się ferie to młodzież zaczyna się spotykać ....

Taka agresja zaczyna się już w szkole.A najgorsze jest to,że gdy rodzice prześladowanego zareagują,to ma on jeszcze bardziej przerąbane w szkole.SZKOŁA NIE ROBI NIC,żeby pomóc normalnym dzieciom,słowo przepraszam wypowiedziane w ironiczny sposób to śmiech na sali.I TO JEST PRAWDA-jeśli się samemu nie załatwi takiej sprawy "pod mostem",jak ktoś tu pisał,to później wyrasta taka PATOLOGIA jak ta na rynku.Dziwię się tylko rodzicom.Niektórzy mają wysokie mniemanie o sobie ,a ich dzieci to skończony kryminał.