Pałac Bydgoszcz-Polski Cukier Muszynianka Muszyna
Podopieczne Bogdana Serwińskiego szybko uzyskały kilka punktów przewagi w I secie. Bydgoszczanki popełniały sporo błędów i wywalczyły w inauguracyjnej partii meczu tylko siedemnaście punktów.
Podopieczne Rafała Gąsiora skuteczniejszą walkę podjęły w drugiej odsłonie. Po udanym ataku Kingi Dybek był remis 11:11. Później znów kilka punktów z rzędu zdobyły przeciwniczki i następnie kontrolowały przebieg seta.
Wyrównany był przebieg seta trzeciego. Długo toczyła się wyrównana walka punkt za punkt. Po drugiej przerwie technicznej bydgoszczankom jednak udało się odskoczyć nawet na pięć punktów przewagi (22:17). Następnie siatkarki Pałacu kontynuowały dobrą grę w ataku.
Przyjezdne chciały wygrać za trzy punkty i dopięły swego w czwartej partii. Co prawda, po pierwszej przerwie technicznej miejscowe jeszcze prowadziły 10:9, ale od tego momentu popełniały błędy, a te bezlitośnie wykorzystały zawodniczki z Muszyny.
PAŁAC BYDGOSZCZ - POLSKI CUKIER BANK BPS MUSZYNIANKA FAKRO MUSZYNA 1:3 (17:25, 20:25, 25:20, 18:25)
PAŁAC (trener Rafał Gąsior): Sawoczkina 4, Twardowska 11, Naczk 4, Pura 5, Kaliszuk 15, Połeć 13, Wysocka (libero) oraz Biedziak 1, Pieczka, Dybek 7, Korabiec. Punkty. Atak: 49 (49/163 - 30% skuteczności), blok: 3, zagrywka: 8, po błędzie rywalek: 20, przyjęcie zagrywki: 45%, w tym 22% doskonałego.
MUSZYNIANKA (trener Bogdan Serwiński): Mazurek, Cvetanović 15, Sosnowska 7, Jagieło 7, Kurnikowska 11, Wojcieska 8, Maj (libero) oraz Mucha 2, Różycka 9, Jasińska. Punkty. Atak: 41 (41/149 - 28% skuteczności), blok: 13, zagrywka: 5, po błędzie rywalek: 36, przyjęcie: 49%, w tym 32% doskonałego.
Sędziowali: Bogdan Nowak, Marek Budzik. Widzów: 800. MVP meczu: Marina Cvetanović (Muszynianka)