Nasz Czytelnik, pan Marcin, który zaznacza, że często lata samolotami, przyznaje, że gdy nie mieliśmy połączenia do stolicy, to korzystał z portów w Gdańsku i Poznaniu. Teraz chciałby latać z Bydgoszczy, ale...
"Dlaczego popołudniowy samolot do Warszawy odlatuje z Bydgoszczy tak późno. 30-45 minut szybszy odlot rozwiązałby wszystkie problemy. A tak nie zdążymy na loty do Amsterdamu, Paryża i innych drugorzędnych miejscowości tego samego dnia." - napisał do nas.
Czytaj: Z bydgoskiego portu polecimy do Krakowa? To możliwe!
Aby polecieć dalej w świat dobrze byłoby tego samego popołudnia dotrzeć do hubów we Frankfurcie i Monachium lub w Zurichu. "Niestety do żadnego z tych lotnisk nie można się dostać tego samego dnia tak, aby zdążyć na dalsze połączenia transkontynentalne. Połączenia z tych lotnisk odlatują pomiędzy 22 a 23 w trasy transatlantyckie i azjatyckie. Dlaczego ten samolot odlatuje tak późno, jeżeli nigdzie dalej nie można już lecieć? Nie oczekuję odpowiedzi, że mogę wybrać połączenie rano, bo latając do Brazylii podróż wydłuża mi się o 12 godzin. To żadne rozwiązanie."
Jeszcze kilka tygodni temu Karolina Bursa, rzeczniczka Eurolotu zapewniała: - Z przyczyn niezależnych od Eurolotu zmieniono nam minimalnie niektóre godziny przylotu i odlotu rejsów, tzw. sloty, na trasie bydgoskiej. Jesteśmy świadomi i bardzo nam przykro, że przez tę zmianę może wydłużać się czas podróży naszych pasażerów. Prowadzimy rozmowy, aby przywrócono nam rozkład lotów optymalny dla podróżnych, zwłaszcza tych tranzytowych.
Nowe godziny
Od 23 maja godziny lotów zostają częściowo zmienione. Z Bydgoszczy do Warszawy odlatywać będziemy wcześniej, bo o godz. 5.45. To umożliwi w Warszawie przesiadkę do Hamburga, Kopenhagi, Pragi, Brukseli, Budapesztu, Wiednia, Amsterdamu, Düsseldorfu, Paryża, Zurichu, Sztokholmu, Mediolanu, Londynu i Monachium.
Jeśli zatem wylecimy do Monachium o godzinie 8.50, to możemy pozałatwiać sprawy na miejscu i wrócić jeszcze samolotem z Monachium, który do stolicy przylatuje o godz. 16.10. Gdybyśmy nie zdążyli - jest jeszcze samolot, który z Monachium przylatuje do Warszawy o godz. 20.15 i pozwala skorzystać z połączenia do Bydgoszczy o godz. 22.40.
Gorzej wyglądają - niestety - popołudniowe połączenia do Warszawy. Jeśli dolecimy z Bydgoszczy do stolicy na godz. 19.10, to z trzech hubów, o jakich wspomniał pan Marcin, dolecimy jedynie do Zurichu (odlot godz. 19.50), licząc, że znajdziemy jeszcze nocne połączenie za ocean lub do Azji.
W liniach Eurolotu
Te połączenia trzeba jeszcze rezerwować jako oddzielne loty. Ale już od maja ruszają połączenia do Heringsdorfu (Niemcy, 12 km od Świnoujścia). Przez Warszawę wprawdzie, ale na jednym bilecie i za jedną odprawą bagażu. Latać na tej trasie możemy w soboty od 24 maja. Wylot z Bydgoszczy o godz. 5.45, a w Heringsdorfie jesteśmy o 8.50.
Eurolot proponuje nam także typowo letnie połączenie przez Warszawę do Splitu w Chorwacji.
- Przez stronę eurolot.com pasażer kupujący bilet z Bydgoszczy będzie mógł zaznaczyć Split jako docelowy port, a nasz system wskaże dogodne czasowo połączenie przez Warszawę - podaje Karolina Bursa.
Będzie to dotyczyć przede wszystkim rejsów z Warszawy do Splitu od 18 czerwca, kiedy to do rozkładu zostanie wprowadzony dodatkowy rejs w środy. - Dzięki temu dodatkowemu rejsowi będziemy w stanie zapewnić turystom z Bydgoszczy podróż do Splitu w zaledwie cztery i pół godziny - twierdzi rzeczniczka.
To podróż na jednym bilecie, a bagaż zostanie odprawiony do Splitu już w Bydgoszczy. Limit bagażu rejestrowanego wynosi w przypadku tego połączenia 15 kg.
Najkrótszy czas podróży zapewnia wylot z Bydgoszczy w środę od 18 czerwca o godz. 5.40. W Splicie będziemy o godz. 10.15. Wracamy w czwartek ze Splitu o godz. 13.30, a w Bydgoszczy jesteśmy o godz. 17.55.
A ile to kosztuje? - Cena jest uzależniona od dostępności miejsc na tej trasie. Nie mamy jeszcze nawet szacunków, ile to będzie kosztowało - przyznaje Bursa.
Czytaj e-wydanie »