Po godzinie 17 w poniedziałek policjanci dostali sygnał, że po miejscowości Pilczyca jeździ ciągnik prowadzony najprawdopodobniej przez pijanego. Mundurowi ruszyli na miejsce i szybko zauważyli maszynę odpowiadająca opisowi.
OGLĄDAJ TAKŻE: Program Strefa Agro. Mróz i śnieg niszczyły. Próby wyłudzeń unijnej kasy
- Gdy dali traktorzyście sygnał do zatrzymania się, ten zignorował go i zaczął ucieczkę. Na łuku drogi ciągnik przewrócił się a mężczyzna wypadł z kabiny na drogę. Po sprawdzeniu okazało się, że 56-latek ma blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie i nie ma prawa jazdy. Kiedyś miał, nie wyrobił jednak na nowo po tym, jak stracił uprawnienia za jazdę po alkoholu - opowiada sierżant Piotr Przygodzki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
56-latek trafił do szpitala, zaś ciągnik został odholowany na policyjny parking. Sprawą zajmie się sąd. Mężczyźnie może teraz grozić do trzech lat więzienia, wysoka grzywna i zakaz kierowania.
ZOBACZ TAKŻE:
Wypadek na krajowej siódemce w Tokarni koło Kielc. Zginął kierowca