Interpelacja dotyczy "nierównego traktowania podmiotów realizujących zadania inwestycyjne objęte programem Infrastruktura i Środowisko". Wydrzyński jako przykład podaje Trasę Słowackiego w Gdańsku. Dotacja dla tej inwestycji, która podobnie jak most jest na liście "IiŚ", została podniesiona pod koniec 2012 r. "Minister transportu i budownictwa Sławomir Nowak przekazał władzom tego miasta aneks do umowy, w którym okazało się, że dofinansowanie na zakończenie tej inwestycji wzrośnie do 85 proc. (250 mln złotych)" - pisze do premiera poseł z Torunia.
Czytaj także: Powalczmy o wyższą dotację na toruński most
- Posłowie PO z Torunia nie chcą zająć się tą sprawą - zwraca uwagę Wydrzyński. - Nie protestują przeciw zwiększaniu funduszy kierowanych do innych regionów. Jednocześnie uznają, że budowa nowego mostu drogowego to wyłącznie ich osobisty sukces.
Poseł RP oczekuje odpowiedzi od premiera na kilka kwestii, np. jakie kryteria spełniła budowa gdańskiej Trasy Słowackiego, żeby otrzymać większe wsparcie oraz jakie warunki powinien spełnić toruński most, by otrzymać dodatkowe pieniądze, czy resorty informowały beneficjentów "IiŚ" o możliwościach podniesienia dofinansowania. Według Wydrzyńskiego most to jedna z najważniejszych inwestycji w północnej Polsce, bo "komunikacyjne rozwiązania zdecydowanie udrożnią transport drogowy z północy na południe kraju (w tym ruch tranzytowy)". - Most jest niezbędny dla zachowania dziedzictwa kulturowego i historycznego, jakim jest toruńska starówka wpisana na listę UNESCO - przekonuje poseł. Obecnie dotacja wynosi 327 mln zł, czyli 53 proc. kosztów inwestycji. Z apelem o zwiększenie dotacji wiele razy występował prezydent Michał Zaleski.
- Gdybyśmy dzięki inicjatywom radnych i parlamentarzystów PO z regionu uzyskali kolejne 300 mln zł, kłopoty finansowe Torunia na kilka, a może i więcej lat, stałyby się mało widoczne - mówił kilka miesięcy temu prezydent. - Nasze miasto miałoby szansę dalej intensywnie się rozwijać.
Co na to toruńska PO? - Prezydent wnioskował o 327 mln zł i tyle dostał - mówi Tomasz Lenz, poseł PO. - W międzyczasie doprowadził do dużego zadłużenia miasta, wstrzymano budowę hali sportowej, posypała się sala koncertowa. W związku z tym postanowił, że może uda mu się wyciągnąć kolejne unijne pieniądze na potrzeby inwestycyjne w Toruniu. Wyrzucanie pieniędzy w błoto przy projektowaniu np. sali koncertowej, powoduje, że szukanie kolejnych funduszy na inwestycje stoi pod znakiem zapytania, bo prezydent może zmarnować kolejne pieniądze.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dziecięca gwiazda sprzed lat nagle porzuciła aktorstwo. Sprawdzamy, czym się zajmuje!
- Maciej Musiałowski drży o swój majątek. Fala powodziowa dotarła pod zamek aktora
- Walka Rutkowskiego ze Stonogą została ODWOŁANA! Znamy sensacyjne szczegóły
- Przyparliśmy do ścianki nową dziewczynę gwiazdora "Barw Szczęścia"! Tak o nim mówi