Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem. Przed godz. 23 dyżurny bydgoskiej policji otrzymał informację o osobie, która ma pływać w Brdzie na wysokości ulicy Mostowej. Mężczyzna sam nie mógł się wydostać z rzeki.
Niestety, policjanci sami nie byli w stanie mu pomóc. Udało się to dopiero we współpracy ze strażakami. Wyziębiony mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy. - Jak się okazało, był to wypadek. 41-latek spacerując przy nabrzeżu poślizgnął się na kostce brukowej i wpadł do wody. Od około 2 godzin próbował się z niej wydostać, ale bez rezultatu - mówi mł. asp. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
Czytaj: 29-letnia grudziądzanka wskoczyła do Wisły. Z miłości
Czytaj e-wydanie »