Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Postanowienia na Nowy Rok 2012. Koniec z podróbkami: Adiabasami czy Robokami...

Oprac. (d-ka), Fot. Archiwum
Oto zdjęcie z jednej z  chińskich fabryk zabawek...
Oto zdjęcie z jednej z chińskich fabryk zabawek...
Składając postanowienia na Nowy Rok 2012 powinniśmy wyznaczyć sobie konkretne cele, jeszcze bardziej konkretny termin ich realizacji lub, co brzmi bardziej autentycznie, termin rozpoczęcia ich realizacji. Rozpocznijmy ten rok bez podróbek!

Warto aby, nasze pełne energii noworoczne zamiary, odnosiły się nie tylko do rozmaitych sfer życia, ale również stawiały na autentyczność codziennych wyborów. Realizacja noworocznych postanowień jest bardzo ważna, ale w klimacie styczniowych emocji być może warto postarać się, abyśmy codziennie decydowali się tylko na sprawdzone, rzetelnie wykonane sposoby, miejsca, sytuacje i produkty? Tak, aby nasz Nowy Rok rozpocząć bez podróbek.

Czytaj i zobacz: Chińskie zabawki zabijają dzieci, które je produkują [zdjęcia z fabryki]

Nie warto kupować podrobionych perfum czy torebek. Nie warto inwestować pieniędzy w marnej jakości ubrania czy sprzęt gospodarstwa domowego. Nie warto być wiernym założonej diecie, która miałyby się składać z produktów miernej jakości.

W 2012 roku bez podróbek przede wszystkim w jedzeniu, piciu i ciuchach. Chodzenie w Adiabasach czy Robokach**to nie tylko korzystanie z nielegalnie powstałych produktów, ale również korzystanie z rzeczy które są nieznanego pochodzenia. Często produkowane z wykorzystaniem dzieci i taniej siły roboczej z ubogich krajów trzeciego świata. To samo tyczy się konsumpcji. Zaczynając od picia podrobionej coli a kończąc na alkoholu niewiadomego pochodzenia**.

Czytaj też: Polskie sklepy pełne trucizny z Chin?

Jak to pierwsze może nam tylko zepsuć smak to drugie może mieć niestety powazniejsze konsekwencje zdrowotne. To samo tyczy się jedzenia. Oryginalne a za razem "prawdziwe" jedzenie nie oznacza drogiego. Bo jak się okazuje w Polsce nawet pasztet może mieć znamiona podróbki. Dlaczego pasztet? Chociażby dlatego, że 80 proc. konsumentów wybiera pasztet drobiowy.

Czytaj też: Chińskie fabryki. Pracownicy umierają, obok trwa produkcja Barbie. Zaprostestuj! Wyślij list do Mattela!

A, niestety, na naszych półkach drobiowy nie do końca oznacza w 100 proc. drobiowy. Jedynym prawdziwym i w pełni drobiowym jest pasztet Leppszy. Pozostałe często posiadają np.: tłuszcz wieprzowe, które jak wiadomo z drobiem mają mało wspólnego. Wędliny, parówki i pasztety są już tradycyjnie wymieniane jako produkty będące mieszanką rozmaitych mięs, tłuszczy i konserwantów. Dlatego na te produkty zwracajmy największą uwagę przy ich wyborze. Jedzmy, pijmy i ubierajmy się w 2012 roku w rzeczy "prawdziwe"!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska