•AKTUALIZACJA GODZ. 11:30
Pomorska policja w komunikacie podkreśla, że mundurowi nie przerywają poszukiwań, a dziś tj. 25.10, rozszerzono ich obszar.
- Policjanci skupiają się na sektorze między Witominem a Karwinami. Nadal apelujemy o niewchodzenie do lasu - napisała Pomorska Policja.
Biuro Rutkowski włącza się w akcję
Jak poinformował na Facebooku detektyw Krzysztof Rutkowski, za wskazanie żywego lub martwego Grzegorza Borysa biuro Rutkowski oferuje nagrodę w wysokości 50 tys. zł. Biuro rozpoczyna również operację specjalną poszukiwań zbiega.
- W związku z brakiem efektywnego działania ze strony policji i innych służb biorących udział w poszukiwaniach podejrzanego o zabójstwo 6-letniego dziecka (...) Grzegorza Borysa. Mając na uwadze bardzo duże doświadczenie w poszukiwaniach osób ściganych na terenie Polski i poza jej granicami, Biuro Rutkowski podejmuje w dniu dzisiejszym operację specjalną poszukiwań zbiega-podejrzanego o zabójstwo Grzegorza Borysa. Za wskazanie żywego lub martwego nagroda Biura Rutkowski w wysokości 50 000 PLN. Telefon alarmowy Biura Rutkowski +48600007007. Gwarantujemy anonimowość - napisał Krzysztof Rutkowski.
Grzegorz Borys jest uważany za szczególnie niebezpiecznego
Działania służb koncentrują się na kawałku lasu Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego pomiędzy Dąbrową a Chwarznem. Prowadzone są one cały czas. W środę rano, 25 października, jak poinformowali przedstawiciele gdyńskiego samorządu, nie występują już pełne blokady dróg. Należy jednak spodziewać się wzmożonych kontroli. Możliwe, że duża część Gdyni zostanie objęta intensywnym patrolowaniem. Nadal nie widać przełomu.
- Grzegorza Borysa traktujemy jako osobę szczególnie niebezpieczną. Jest podejrzany o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Może mieć przy sobie nóż - mówił PAP komendant oddziału Żandarmerii Wojskowej w Elblągu płk Andrzej Nowakowski.
Zaznaczył, że w akcję zostały zaangażowane m.in. oddziały specjalne z Mińska Mazowieckiego oraz z Warszawy.
- Wciąż zwiększamy liczbę żandarmów w tej akcji. Działamy nie tylko na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego ale również w innych miejscach, o których nie mogę mówić - tłumaczył w rozmowie z PAP płk Nowakowski. - Każdy z oddziałów specjalnych ma inną specyfikę. Oddział specjalny w Mińsku Mazowieckim wspiera nas w działaniach prewencyjnych, a warszawski oddział specjalny ma ludzi wyszkolonych w działaniu kontrterrorystycznym - podkreślał.
Wydział Żandarmerii Wojskowej w Gdyni będący w strukturach elbląskiego oddziału, którego komendantem jest płk Andrzej Nowakowski prowadzi śledztwo pod nadzorem Wydziału ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Gdańsku w sprawie zabójstwa 6-letniego chłopca, którego miał dopuścić się jego ojciec 44-letni Grzegorz Borys.