Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat aleksandrowski. Radni wybierają się po pomoc do wojewody

(iga)
To był jedyny miły element sesji. Jan Kościerzyński, przewodniczący rady ( z lewej) podziękował Stanisławowi Krysińskiemu, wieloletniemu dyrektorowi Powiatowego Urzędu Pracy za jego zaangażowanie. Dyr. Krysiński odszedł na emeryturę.
To był jedyny miły element sesji. Jan Kościerzyński, przewodniczący rady ( z lewej) podziękował Stanisławowi Krysińskiemu, wieloletniemu dyrektorowi Powiatowego Urzędu Pracy za jego zaangażowanie. Dyr. Krysiński odszedł na emeryturę. Fot. Jadwiga Aleksandrowicz
Po ogłoszeniu bezterminowej przerwy w obradach nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu Aleksandrowskiego radni chcą poprosić o pomoc wojewodę.

Przypomnijmy. Nie doszła do skutku sesja Rady Powiatu Aleksandrowskiego zwołana w trybie nadzwyczajnym, bo radni nie zaakceptowali jej programu. Jednym z punktów miało być udzielenie staroście i zarządowi powiatu absolutorium. Dlaczego ten akurat punkt znalazł się w programie sesji nadzwyczajnej - nie wiadomo. Samorządy takich praktyk nie stosują. Uchwały o udzielebiu (lub nie) absolutorium podejmuje się na sesjach zwołanych w normalnym trybie.

W powiecie aleksandrowskim znów bezterminowa przerwa w sesji rady

Jan Kościerzyński, przewodniczący rady, ogłosił przerwę w obradach, po czym wyszedł, a wraz z nim wiceprzewodniczący Arkadiusz Żak oraz dwaj radni: Grzegorz Niemczyk (wszyscy trzej reprezentują Kujawską Inicjatywę Samorządową) oraz Józef Łyczak, radny PiS.

- Już złożyliśmy do biura rady pismo, w którym domagamy się zwołania sesji - powiedział nam Dariusz Wochna (PSL). - Popisało je dwanaścioro radnych, bo jedna z naszych koleżanek jest w sanatorium.

Pismo podpisali radni PSL i wszyscy związani z PO. Jak powiedział nam Dariusz Wochna, cała ta grupa wybiera się do wojewody, by poinformować o destrukcyjnej działalności przewodniczącego rady.

Już po raz drugi Jan Kościerzyński ogłosił bezterminową przerwę w sesji. Wcześniej zrobił to dlatego, że nie było kworum.Tłumaczył, że daje radnym, którzy zbojkotowali sesję, szansę powrotu na obrady. Przerwa trwała wiele tygodni i zaowocowała tym, że nie uchwalono w terminie budżetu. Musiała zrobić to Regionalna Izba Obrachunkowa.

- Gdy nie było zgody zdecydowanej większości radnych na zaproponowany program, trzeba było sesję zamknąć i przygotować nowe posiedzenie, a nie ogłaszać przerwę - uważa Dariusz Wochna.

Aleksandrów Kujawski - Wiadomości

Radni zastanawiają się, czemu ta przerwa ma służyć i dlaczego sesja absolutoryjna została zwołana w trybie nadzwyczajnym.

- Myślę, że Jan Kościerzyński spodziewa się wniosku o odwołanie go z funkcji i stąd ten nadzwyczajny tryb. To już druga z kolei sesja nadzwyczajna w sprawach, które mogły być procedowane w zwykłym trybie . Wiadomo, że na sesji nadzwyczajnej nie można wprowadzać nowych punktów, na przykład dotyczącego odwołania przewodniczącego rady - powiedział nam jeden z radnych PO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska