Rozpoczęły się konsultacje społeczne ws. publicznego transportu zbiorowego dla woj. kujawsko-pomorskiego. - Realizacja zapisów planu sprawiłaby, że pociągi przestałyby kursować do liczącej blisko 30 tys. mieszkańców Brodnicy. Poza tym, całkowicie odcięte od transportu zbiorowego zostałyby np. niektóre miejscowości leżące w gminie Jabłonowo Pomorskie, jak również szereg miejscowości w Borach Tucholskich (z gmin Osie, Śliwice, Cekcyn) - czytamy na www.rynek-kolejowy.pl.
Przeczytaj także: PKP uziemiły inwalidę. Gmina też była za likwidacją kładki na torach w Polednie
- Dla Brodnicy jest to sytuacja niedopuszczalna - mówi Piotr Boiński na antenie TV Brodnica. - Będziemy w tej sprawie interweniować do skutku - dodaje i przypomina: - Nie było o tym mowy podczas prac nad strategią rozwoju województwa, wręcz wskazywano nam jako priorytety dla powiatu brodnickiego rozwój tej lini stąd nasze zaniepokojenie. Mamy zamiar wystąpić w trybie tych konsultacji razem z urzędem miasta i wójtami gmin, aby ten nasz głos był usłyszany.
Plan transportowy ma określić m.in.: linie (sieć) komunikacyjne, na których będą wykonywane przewozy o charakterze użyteczności publicznej, zapewnić dostęp osobom niepełnosprawnym i o ograniczonej zdolności ruchowej do publicznego transportu zbiorowego - czytamy na stronie urzędu marszałkowskiego, który ogłosił konsultacje. Plan ma on określić źródła i formy jego finansowania, dostęp podróżnych do infrastruktury technicznej, planowany sposób organizowania systemu informacji pasażerskiej oraz planowane kierunki rozwoju publicznego transportu zbiorowego.
Przypomnijmy, że na torach trwają cały czas prace związane z rewitalizację niektórych odcinków. W czerwcu Maciej Dutkiewicz z biura komunikacji PKP informował, że: - Dzięki kolejnym pracom rewitalizacyjnym, jeszcze w 2014 roku, pociągi z Inowrocławia do Torunia i dalej do Jabłonowa Pomorskiego pojadą po nowych torach z prędkością 120 km/h, a czas przejazdu skróci się o blisko pół godziny.
A to jak zapewniają na kolei z pewnością zachęci pasażerów do wybrania pociągu jako środka transportu.
Co na to pasażerowie?
- Szczerze? Nie dziwie się, że chcą likwidować połączenia - mówi pan Krzysztof z Brodnicy. - Z jednej strony trochę żal, bo kolej zawsze tu była, w Jabłonowie jest jeden z głównych węzłów. Jadąc z Brodnicy do Torunia trzeba pierw dostać się do Jabłonowa. Innej opcji nie ma. Z drugiej strony większość osób, które znam jeździ do Jabłonowa busami. Dlaczego? Bo jeżdżą co godzinę, dwie, na kolei trzeba się naczekać i jeszcze dostać się na obrzeża miasta.
Innego zdania jest pani Anna z Jabłonowa: - Sporadycznie korzystam z busów, zdecydowanie wolę podróż koleją. Nie bardzo podoba mi się ten pomysł z likwidacją połączenia. Przynajmniej trzy razy w tygodniu jeżdżę trasą Brodnica-Jabłonowo. Mam nadzieję, że pomysł nie przejdzie.
Konsultacje potrwają do 21 sierpnia. Formularz konsultacyjny i plan transportowy dostępne są na bip.kujawsko-pomorskie.pl
A co Państwo myślą o takim rozwiązaniu? To połączenie jest potrzebne?
Czytaj e-wydanie »