https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

NIK sprawdzał samorządy. Miasto w Kujawsko-Pomorskiem jest w czołówce... przyrostu liczby samochodów

Maciej Czerniak
Kontrolerzy NIK prześledzili, między innymi urzędowe statystyki w średnich miastach. Wszędzie w ciągu 10 lat zaobserwowano kolosalny przyrost liczby samochodów
Kontrolerzy NIK prześledzili, między innymi urzędowe statystyki w średnich miastach. Wszędzie w ciągu 10 lat zaobserwowano kolosalny przyrost liczby samochodów Paweł Łacheta/zdjęcie ilustracyjne
W ciągu 10 lat liczba samochodów na 1 tys. mieszkańców Grudziądzu niemal się podwoiła. To lider w tej kategorii w skali kraju. NIK wziął pod uwagę też sytuację we Włocławku i Brodnicy.

Kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli przyjrzeli się temu, czy w miastach średniej wielkości są przygotowywane i wdrażane strategie ograniczania ruchu samochodów. Pod lupę wzięto 12 samorządów z różnych rejonów Polski, w tym z Kujawsko-Pomorskiego: Brodnicę, Grudziądz i Włocławek.

Jakie wnioski? Wszędzie podejmowano działania wpływające na ograniczenie ruchu aut w mieście. Jednak - jak czytamy w raporcie - "nie zawsze realizowano je w sposób systemowy i zgodny z przyjętymi założeniami".

I tak, na przykład według kontrolerów NIK-u, w Planie Zrównoważonego Rozwoju Publicznego Transportu Zbiorowego dla Miasta Włocławek nie przewidziano "monitorowania postępów realizacji przyjętych założeń". Co to oznacza? Wobec braku takiego wymogu, w mieście nie monitorowano realizacji działań i nie oceniano osiągania celów. Założono za to, że ocena zostanie przeprowadzona po upływie okresu wyznaczonego do osiągnięcia zamierzonych celów, czyli dopiero w... 2030 roku.

Grudziądz liderem. Przybywa tam najwięcej aut

We wszystkich miastach, na terenie których przeprowadzono kontrolę, rosła liczba samochodów osobowych przypadających na tysiąc mieszkańców. W porównaniu do 2010 r., do końca 2023 r. najwięcej samochodów osobowych przybyło w Grudziądzu (gdzie nastąpił wzrost o 89,5 proc.) i Tomaszowie Mazowieckim (o 89,4 proc.).

NIK badał również inne aspekty zwiększonego ruchu samochodowego, jak choćby to, czy w analizowanych miastach jest gdzie parkować. Czytamy zatem w analizie Izby, że w urzędach ośmiu z dwunastu miast – Grudziądza, Włocławka, Tomaszowa Mazowieckiego, Wielunia, Zduńskiej Woli, Ełku, Kościana, Leszna – "nie posiadano kompletnych danych o liczbie miejsc parkingowych wyznaczonych w pasie dróg publicznych na koniec lat 2013, 2018 lub 2023".

Porównanie zaś stanu na koniec lat 2018 i 2023 wskazuje, że liczba miejsc parkingowych, przypadających na 1000 mieszkańców, zmniejszyła się, na przykład w Jarocinie, a w pozostałych miastach, w których urzędach posiadano dane, wzrosła od 5,3 proc w Iławie do 16,2 proc. we Włocławku.

Porównując z kolei stan na koniec lat 2018 i 2023, w pięciu miastach liczba miejsc parkingowych objętych płatną strefą parkowania, przypadająca na 1000 mieszkańców, wzrosła: od 5,9 proc. w Brodnicy i Lesznie, do 34,1 proc. w Grudziądzu, a zmniejszyła się w trzech: od 5 proc. w Kościanie do 26,1 proc. w Tomaszowie Mazowieckim.

Kontrolerzy przyjrzeli się także konkretnym inwestycjom w miastach średniej wielkości, między innymi w Kujawsko-Pomorskiem. W raporcie NIK-u czytamy, że w Grudziądzu w latach 2019–2023 realizowano zadanie „Przebudowa infrastruktury tramwajowej i drogowej dla potrzeb transportu publicznego oraz zakup taboru tramwajowego”. Przebudowane zostały trzy odcinki dróg o łącznej długości 8,89 km i zakupiono cztery wozy tramwajowe.

Z kolei w latach 2018–2020 realizowano analogiczne zadanie, ale ukierunkowane między innymi na kupno 7 autobusów elektrycznych, następnie w 2023 roku kupiono 12 pojazdów hybrydowych. Ponadto został wprowadzony system elektronicznej karty miejskiej do zakupu biletów w pojazdach w formie bezgotówkowej. W tym samym roku Miejski Zakład Komunikacji zakupił 17 autobusów elektrycznych wraz z infrastrukturą do ich obsługi (pięć ładowarek pantografowych).

Więcej pasażerów autobusów, ale ścieżek rowerowych wciąż mało

Brodnica była jest natomiast jednym z niewielu miast (obok Jarocina, Tomaszowa Mazowieckiego i Wielunia), w którym w badanym okresie przejazdy komunikacją miejską były bezpłatne.

- Wprowadzenie takiego rozwiązania było odpowiedzią na potrzeby zdiagnozowane w ramach przygotowania dokumentów planistyczno-strategicznych i postulaty zgłoszone przez mieszkańców - podkreślają autorzy raportu NIK-u.

Tylko w Brodnicy wzrosła liczba pasażerów przewiezionych bezpłatną komunikacja miejską – z 582 tys. w 2013 r. do 723 tys. w 2018 r. i 784 tys. w 2023 r. W pozostałych miastach liczba pasażerów, porównując 2023 r. do 2018 r., zmalała – w Tomaszowie Mazowieckim o ponad milion, a w Jarocinie o 235 tys.

"Jako przyczynę zmniejszenia się liczby pasażerów wskazywano m.in. przyzwyczajenia i nawyki mieszkańców w przemieszczaniu się po mieście, mniejszą liczbę dzieci i młodzieży uczęszczających do szkół czy zmiany zachowań podróżujących w czasie pandemii COVID-19" - czytamy.

Wbrew pierwotnym planom (jeszcze z 2016 roku) budowy około 15 km ścieżek i dróg rowerowych, faktycznie od 2010 do końca 2023 roku w Brodnicy przybyło niespełna... 1,4 km gminnych dróg dla rowerów i pieszych. "Nie zbudowano natomiast dróg dla rowerów, pasów i kontrapasów dla rowerów" - podaje NIK. W tym samym czasie w mieście przybyło 41,3 km gminnych chodników, 63,8 km gminnych dróg dla pieszych i 34,6 km gminnych dróg.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Motoryzacja

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska