https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

POWIAT CHOJNICKI Żegnamy ofiary ze Smoleńska

ANNA KLAMAN
Wśród wpisujących się do księgi kondolencyjnej w ratuszu nie zabrakło młodych ludzi
Wśród wpisujących się do księgi kondolencyjnej w ratuszu nie zabrakło młodych ludzi FOT. ARCHIWUM UM CZERSK
Kto może, jedzie oddać hołd ofiarom do Warszawy. Inni składają wzruszające wpisy do ksiąg kondolencyjnych.

Emerytka z Czerska Gertruda Landowska o wyjeździe do Warszawy z oczywistych względów nawet nie myśli, ale zdradza, że całą sobotę i niedzielę przepłakała niczym bóbr. - Później, jak już nieco ochłonęłam, wpisałam się do księgi kondolencyjnej w ratuszu - mówi
Chętnych do złożenia wpisów w księdze jest tak wielu, że zaczyna w niej brakować miejsca. Przychodzili zwykli ludzie, strażacy, czy ks. prałat Henryk Kotlenga. Jeden z wymowniejszych wpisów "Katyń - świat miał nie usłyszeć tego słowa. Miał nie wiedzieć o zbrodni. Nie poznać polskiej tragedii sprzed 70 lat. Dziś słowo Katyń jest w każdym domu, na wszystkich kontynentach. Słowo to zna cały świat. Cena za prawdę była okrutna i wysoka".
W sobotę na uroczystości żałobne do Warszawy, oprócz delegacji samorządowców, wybiera się też 30-osobowa grupa chojniczan. - Jadę oddać hołd Polakom, którzy zginęli w bardzo wymownym miejscu - mówi 24-letni absolwent politologii Piotr Stanisławski. - Chcę pożegnać mojego prezydenta, którego sam wybrałem podczas moich pierwszych wyborów.
Stanisławski będzie żegnać także posła Wassermanna, z którym miał okazję wymienić kilka uwag podczas jego wizyty w Bydgoszczy. - Zapamiętałem go jako sympatycznego człowieka, który choć był bardzo zajęty, potrafił poświęcić dla mnie chwilę cennego czasu.
- Jedziemy z potrzeby serca - mówi Tadeusz Szulc. - Każdy z nas stracił jakąś cząstkę. Prezydenta Kaczyńskiego poznałem jeszcze, gdy był prezydentem Warszawy. Utrwaliło mi się wspomnienie ciepłego, dobrego człowieka.
Piotr Stanisławski - Wawel to dobre miejsce na pochowanie prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Pisałem pracę magisterską o Piłsudskim i wiem, że dla rodziny Kaczyńskich ta postać wiele znaczy. O prezydencie Kaczyńskim można powiedzieć, że był piłsudczykiem. I tak jak Piłsudski, wszystko, co robił, robił dla Polski.

Piotr Stanisławski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska