Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat Golub-Dobrzyń. Niemcy podają dłoń Radominowi

Marlena Przybył
Mieczysław Konczalski (od lewej) odebrał medalion od Włodzimierza Kwaśniewicza i Hansa-Jurgena Donnera
Mieczysław Konczalski (od lewej) odebrał medalion od Włodzimierza Kwaśniewicza i Hansa-Jurgena Donnera fot. nadesłane
- W 1939 roku miejscowy wójt został zabity, a medalion skradziony - wyjaśnia Mieczysław Konczalski, gospodarz Radomina. Po latach strona niemiecka wraca do tamtych zdarzeń. Historia zatoczyła koło - podkreśla Włodzimierz Kwaśniewicz, dyrektor Lubuskiego Muzeum Wojskowego

Do urzędu miejskiego w Radominie wróciły zrabowane na początku II wojny światowej insygnia władzy samorządowej. Wybity w 1919 roku mosiężny medalion ozdabiają orzeł w koronie z krzyżem i napis "Wójt Gminy Płonne". W dwudziestoleciu międzywojennym gmina nazywała się właśnie tak, chociaż już wtedy siedzibę miała w Radominie.

- Takie medaliony były symbolami władzy państwowej, miały świadczyć o randze urzędników - wyjaśnia Mieczysław Konczalski, obecny wójt gminy. - Przed wojną moi poprzednicy mieli dużo większe uprawnienia niż ja dzisiaj. Mogli na przykład nałożyć trzydniowy areszt na tych obywateli, którzy odważyli się ich skrytykować.

Historia trudna i tajemnicza

Niemcy wkroczyli do Płonnego na początku września 1939 roku. Już w pierwszych dniach wojny został zamordowany miejscowy wójt. Prawdopodobnie był to odwet za to, że kilka miesięcy wcześniej mieszkańcy gminy wspomogli polskie wojska, przekazując im ciężki karabin maszynowy.
W tamtych okolicznościach zrabowany został także zabytkowy medalion.

Odnalazł się on dopiero w ubiegłym roku. Anonimowa kobieta z Niemiec próbowała zwrócić go prawowitym właścicielom za pośrednictwem ambasady.

- Skoro ta kobieta miała medalion, możemy się domyślać, że ktoś z jej bliskich brał udział w działaniach wojennych w Płonnem - mówi Mieczysław Konczalski. - Dotarły do nas informacje, że była to wdowa po oficerze Wehrmachtu. Podobno jej mąż na łożu śmierci poprosił ją o zwrócenie dawnego wojennego trofeum Polakom.

Jednak przedmiot nie powrócił tą drogą do Radomina, bowiem gmina Płonne nie figuruje już na mapach. Medalion trafił w ręce Hansa-Jurgena Donnera z Drezna, członka stowarzyszenia miłośników historii wojskowości. Dalsza droga medalionu możliwa była dzięki przyjaźni drezdeńskiego pasjonata z Włodzimierzem Kwaśniewiczem, dyrektorem Lubuskiego Muzeum Wojskowego w Drzonowie koło Zielonej Góry.

- Uznałem, że ten symboliczny gest ze strony Niemców będzie miał o wiele większe znaczenie, kiedy medal wróci tam, skąd został ukradziony - mówi dyrektor Włodzimierz Kwaśniewicz. - To fragment radomińskiej ziemi, jest na nim ludzka krew. Historia zatoczyła koło.

Będzie tylko lepiej

(fot. fot. nadesłane)

Zabytkowy medalion został przekazany podczas polsko-niemieckiego pikniku historycznego zorganizowanego przez drzonowskie muzeum.

- Dyrektor muzeum z Drezna przepraszał za wydarzenia wojenne - wspomina udział w uroczystościach wójt Miczysław Konczalski. - Niemiecka strona podkreśla, że dziś w dobie Unii Europejskiej czas zażegnać podziały i współpracować.

Drezno jest miastem partnerskim Zielonej Góry. Propozycję współpracy złożono też Radominowi. - Jesteśmy zbyt małą miejscowością, aby zostać partnerem Drezna - wyjaśnia wójt Konczalski. - Ale może uda się zorganizować dla naszych uczniów wycieczkę do Niemiec. Podczas rewizyty mogliśmy pokazać gościom m.in. Szafarnię.

Odnaleziony medalion nie będzie już pełnił wcześniejszej funkcji - chociaż byłoby to możliwe, bo władze samorządowe chętnie wracają dziś do dawnej tradycji. Za radą doktora Kwaśniewicza insygnia władzy zostaną wystawione w gablocie jako pamiątka, najprawdopodobniej w sali posiedzeń urzędu.

Przy okazji medal odegra też inną rolę.
- Nie jest dziś znane nawet nazwisko zabitego wójta, podczas wojny zaginęły bowiem wszystkie księgi urzędowe i kościelne - mówi Włodzimierz Konczalski. - Te niespotykane okoliczności to dobry czas, żeby spróbować bliżej poznać tamtą historię. Prosimy o kontakt tych, którzy wiedzą coś o tamtych czasach, chociażby znają imię i nazwisko przedwojennego wójta.
Numer tel. do radomińskiego urzędu: 56 68 27 156

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska