znajduje odbicie w zaległych płatnościach z tytułu kredytów bankowych. Jest to również skutek rozluźnienia kryteriów udzielania kredytów w ostatnich latach.
Dłużnicy w skrajnych przypadkach, niestety, tracą swój majątek, bądź też "uciekają" przed wierzycielami - zamykają firmy i zmieniają adresy, także zamieszkania. Fiskus nie może dostarczyć upomnień do zapłaty, a sąd wezwań na rozprawę.
Ostatnio komornik sądowy ogłosił wobec dłużników licytację mieszkań własnościowych przy ul. Łokietka w Inowrocławiu i Pakości, znajdujących się w zasobach Kujawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Lokale o powierzchni użytkowej 24,10 i 20,44 m kw., wraz z piwnicami, wyceniono na 55 100 zł (pierwsza licytacja) i 24 600 zł (druga licytacja).
Z danych zgromadzonych w bazie Biura Informacji Gospodarczej, zaległości Polaków w płatnościach przekroczyły w listopadzie 14,3 mld zł, także tytułem czynszu, opłat za prąd, gaz czy alimentów. Aż 90 proc. tej kwoty dotyczy niespłaconych kredytów bankowych od co najmniej 180 dni.
Od niektórych dłużników nie można jednak wyegzekwować należności, bo zlikwidowali działalność gospodarczą. Zmienili też adresy. Wydział Cywilny I Sądu Rejonowego w Inowrocławiu w tej sytuacji zawiesił rozpatrzenie pozwów, złożonych przez niektóre fundusze inwestycyjne, banki, zakłady usług poligraficznych i Miasto Inowrocław.
Również z powodu braku aktualnych adresów dłużników inowrocławscy komornicy nie mogą rozpocząć procedury ściągnięcia zaległości podatkowych wobec urzędu skarbowego.
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
