Na leśny patrol wyruszyli dzielnicowy, młodszy aspirant Mariusz Urbański oraz starszy strażnik leśny Waldemar Lesner. Panowie wybrali się do lasów w okolicach Dąbrowy i Mogilna.
Sprawdzali tu, czy ktoś nie kradnie drewna i czy nie dewastuje lasu. Mundurowi sprawdzali również, czy kłusownicy nie zastawili pułapek. Patrol miał charakter prewencyjny. Nikogo nie przyłapano na łamaniu prawa, ale strażacy i leśnicy zapowiadają już kolejne wspólne akcje.